Wpis który komentujesz: | Chyba w nocy cos mnie "wszamalo" bo mam spuchnieta reke... ;-,0) Dzisiaj na chwilke do Wroclawia przyjechalam :-,0) Jestem w koncu w swoim mieszkanku, na chwikle bo na chwilke, ale dobre i to :-,0) Jak dzisiaj nie kupie papierosow i nie zapale, to juz bede pewna ze do palenia nie wroce.. :-,0) Tzn to bedzie pierwsza z wielu prob, kolejne to imprezy, % i znajomi palacy jeden za drugim... Ale juz coraz mniej chce mi sie palic :-,0) To juz piaty dzien bez papierosa! :-,0) A w poniedzialek pod namiot z moja przyjaciolka!!! Ale sie ciesze na ten wyjazd :-,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sestra | 2003.07.26 11:16:39 wkurzona dzieki :-)))) meridian ja tez uwazalam ze nigdy nie rzuce, ale kiedys obiecalam sobie ze jak [S] rzuci to ja tez. I teraz zawsze jak mam ochote na papierosa, to mysle sobie, on juz 14 dni wytrzymal a ja 6 nie moge? I nie pale :-) Pozdr! meridian | 2003.07.25 14:08:54 Powinnaś być z siebie dumna. Zadroszcze Ci ;-) Ja nie rzucę, wiem o tym. Nie ma to jak wiara we własne możliwości...Pozdrawiam. wkurzona | 2003.07.25 13:14:23 Milego wyjazdu i tak 3maj :)))))))))))) |