1998
komentarze
Wpis który komentujesz:

"Poziom rzeczy do zrobienia jest wprost proporcjonalny do niechęci wobec robienia czegokolwiek i odwrotnie proporcjonalny do czasu, który na to pozostał" [not copyright by 1998].
True.

Tymczasem powodują mną dość silnie instynkty: instynkt stadny oraz instynkt wicia gniazda. Czasem do głosu dochodzi także instynkt rozrodczy. Czuję się naturalnie zwierzęco :/ ['ma się w sobie ten magnetyzm zwierzęcy'].
W stadzie są problemy. Ok, były. Już jest milusio-fajniusio, ale ja mam nadal wątpliwośći... Wczorajsza rozmowa o skojarzeniach tych wątpliwości nie rozwiała.

Hej, hej - Mars napada
Dookoła ludzi gromada

Jest taki wiatr, że im wszystkim te lunetki poprzewraca i żadnego Marsa nie zobaczą.

Edit: Ja myślałam rano, że tej ciepłej wody to tak na niby tylko nie ma...


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
king_for_a_day | 2003.09.01 11:04:20

Oczywiście! Rozumiem! Na przyszły wtorek! No a potem, oczywiście jakaś ... podróż poślubna.

1998 | 2003.09.01 02:09:03

jedną, wozem jestem.

i bez odbioru - nie, żeby moje musiało być ostanie słowo, ale wiesz, żeby nam nie zaszkodziło ;)

knig_fur_a_nigh | 2003.08.30 13:48:59
Czy ja palę? Pani kierowniczko, ja palę przez cały czas. Na okrągło. Dwie?

1998 | 2003.08.29 16:15:47

Bardzo proszę ! Wiem ! (Tu nie wolno palić !!! )

king_for_a_day | 2003.08.29 15:31:17

Wie pan! Chodzi o grubszy zakład.

1998 | 2003.08.29 00:26:13

btw, myślałam, że wyszedłeś z tego nudnego kina
:)

king_for_a_day | 2003.08.27 11:49:04

..i az mi sie chce wyjsc z kina. i wychodze.