Wpis który komentujesz: | Zaiste jestem wkurwiony na maxa. Prawie cala noc nie spalem, a snu cholernie mi brakuje od wielu dni. Do tego z samego rana musialem wstac, zaraz po tym jak wszyscy sie wyniesli z domu i moglem wreszcie wypoczac. Trudno. Doszedlem do wniosku, ze cholernie potrzebny mi jest wyjazd. Wyjazd na weekend. Nie ten, bo mam szkole, ale nastepny. Chce pojechac gdziekolwiek, najprawdopodobniej w gory z jedna osoba. Jesli ktos jest chetny, to niech da znac, a ja rozpatrze czy sie nadaje:,0) Inna sprawa, ktora wywolala u mnie kolejne wkurwienie. Otoz dotyczy to muzyki. Powszechnie znanym faktem jest, ze teraz kroluje baunsowanie sie przy rnb, juz nawet o Prusicach - Kurwicach tak czesto nie slychac w moim obrebie jak o pharrellowych klimatach. No dobra, taka moda, taki trend, niech bedzie. Niech baunserzy sobie robia co chca, pod warunkiem, ze trzymaja sie z dala. Tak jednak nie jest. Kazdy teraz nosi spodnie z krokiem przy kostkach i kazdy taki jest wielkim hiphopowcem jarajacym zielsko. Za takich wlasnie sie uwaza wszystkich jak leci, ktorzy odrozniaja sie ciuchami. Tych "prawdziwych" zostala niewielka garstka i jakby nie bylo, to oni tez sa uwazani za ta cala "populacje". Dzisiaj "każdy jest hip, a nawet hop". Takze jak widac "oni" nie stoja obok, ale wpieprzaja sie nie tam, gdzie powinni. Jesli chodzi o media, to rowniez nie jest za ciekawie. Wczoraj zrzucilem pare clipow od Finchovskyego, pare clipow posciaganych napewno nie po to, zeby sie przy tym jarac. Glownie byly to clipy szampona. I co widze? Na dwoch z nich, zripowanych z telewizji MTV 2 przewija sie przy znaczku firmowym owej telewizji napis "HIP HOP". Tak... Skoro teraz muzyka, jaka robi szampon jest uwazana za HH, to ja dziekuje, ale pierdole to wszystko. Co jak co dla jakiegos losia, ktoremu dance hall, rnb i rap brzmia na tyle podobnie, ze wszystko dla niego jest hip-hopem, moze sie zdarzyc przyporzadkowac wszelakie pharrelle, szampony, 50 centy i inne ja chuje oraz beyonce i ashanti do HH. Takiemu jeszcze mozna wybaczyc, gdyz takowy przecietny los sie nie orientuje i kieruje sie nie do konca wiadomo czym. Ale telewizja muzyczna powinna raczej nie zaliczac "Get Busy" czy "Breathe" do HH. Krotko mowiac z "dzisiejszego" hip-hopu najpiekniejszy jest sam "szkielet", bo to, co zostalo zbudowane pozniej jest chlamem (i wyrazam sie chyba jak najbardziej delikatnie,0). Te cale roznagiezowane panienki i hasajacy na pol nago Pharrell Williams bardziej nadaja sie do pornola anizeli do tworzenia muzyki. Zaloze sie, ze gdybym wyjebal kupe szmalu w produkcje pornosa nawet na niskim poziomie, ale z udzialem Ashanti, Beyonce, Pharrell'a, Justin'a Timberlake'a, Sean'a Paul'a, Blu Cantrell i jako bonus Krystyny Vaginalery to zarobilbym na tym filmie wiecej niz Peter Jackson na calej trylogii "Władcy Pierścieni" razem z dorobkiem George'a Lucas'a na wszystkich dotychczas sfilmowanych "Gwiezdnych Wojnach". No, chyba ze wladze nad rozpowszechnianiem owej porno produkcji przejelaby Kazaa. Ale i tak zarobilbym na tym w chuj kasy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2003.10.06 18:54:37 a dzisiaj znowu ze 2 razy uslyszalem buste z maria:D normalnie bedac w robocie na dzwiek tego super kawalka spuscilem sie klientowi na zamowienie hehehe ait | 2003.10.06 10:08:28 u mnie ostatnio rzadzi Chingy "Right Thurr" ... zacny klip:PPP hehehe biggus_dickus | 2003.10.05 19:04:20 snoop to swoja droga hehe, ale pharrell roxxxx ait | 2003.10.05 00:46:35 a o snoopie, to juz nie wspomniales co? 50 cent to begginner... snoop to zywa legenda:)) biggus_dickus | 2003.10.04 23:49:11 pharrell to pedal, ja wole 50 centa:) ait | 2003.10.04 23:47:39 co z Ciebie za pimp jak farela nie napierdalasz. same dziwki to nie wszystko hehehe:) biggus_dickus | 2003.10.04 23:18:31 hehe ja tam z w/w lubie tylko dziwki jak przystalo na pimpa hehehe ait | 2003.10.04 23:06:45 a ja tam lubie dobry bauns, dziwki i kox.. jaram sie farelem jak sam skurwysyn, a "hey papi" gay-z to dla mnie real madafakin rapa killa... a to ze w radiu czesto leci, to dobrze... dobry lans dla rapu... napewno bedzie dobrze kojarzony. piiiss yo baunsiarze. jes jes jooor:) biggus_dickus | 2003.10.04 19:24:58 chyba masz racje... nie zmienia jednak to faktu, ze to ciagle jest blisko i trzeba czasu az przeminie. a to, ze "real hip-hop" byl, jest i bedzie, to wiem i tez nie potrzebuje tego afiszowac... tylko ze drazni mnie fakt, iz w radiu od 3 miesiecy slysze miarie carrey z busta i beyonce z jay-z... juz mi sie nawet smiac nie chce tylko | 2003.10.04 00:32:44 jak to sie nie da?? ja jestem zywym przykladem tego ze sie da... uslysze w radiu plastik to smieje sie i wylaczam radio czytam gdzies o tym to smieje sie i przestaje czytac slysze gdzies to ...to smieje sie i slucham zeby dokladnie zobaczyc ze to gowno i utwierdzic sie w przekonaniu ze to plastikowy szyt albo zaczynam gubic sie we wlasnych myslach... na wszystko jest sposob trzeba tylko chciec... trzeba wiedziec czego sluchac... trzeba wiedziec czym sobie zawracac glowe... wole sie zachywac zajebista plytka np Prozack Turner (dzieki Marynata...) zamiast wkrecac sie w nowy kawalek Pharella... szkoda mi na to czasu... a jesli go slysze to tylko utwierdzam sie w przekonaniu ze jest jeszcze prawdziwy rap i ten prawdziwy zawsze bedzie... i nie musze miecgo na polce w empiku... pamietaj chciec to moc... i jesli czytam cos takiego czy to o kogos na blogu czy to na forum czy gdziekolwiek to sie smieje.. ale z drugiej strony boli mnie to i wkurwia bo wszyscy nagle bluzgaja i zalamuaj sie pod wplywem tego gowna ale jedna chca psiac o tym maja na to sily zeby pisac chca zasmiecac sobie tym glowe... a ja sie pytam: po jasna cholere??? marynata_z_ryb | 2003.10.03 17:44:13 exactly biggus_dickus | 2003.10.03 13:55:39 t: ano niestety masz racje, natomiast ja ujalem, ze gdyby "to" nie wpierdalalo mi sie niemalze w moja dupe, to jeszcze bym pozostal przy swoim nie zwracajac na "to" uwagi, ale niestety tak nie do konca sie da ait | 2003.10.03 13:50:55 tylko: dobrze to ujales meeeen:) Jak to rymowal Big L na swojej pierwszej plycie - "I fed up with that bullshit!" hehe:) a co do kwesti porno filmow, to dajcie mi lil kim hehehe:D t | 2003.10.03 13:40:25 wkuriwa mnie fakt ze ludzie wokol pieprza jaki to jest brud syf w hip hopie.. ze pelno baunsu i komercji.. ale nikt nie jest w stanie wysilic sie zeby znalezc cos dla siebie... hip hop to nie tylko komercja bauns pharel borixon... to tez w chuj zajebistego rapu... piszcie o tym podziemnym zajebistym rapie... a przestacie w koncu pisac o tym zjebanym... bo ten 'plastikowy' nie zasluguje nawet na to zeby o nim pisac... ja zdaje sobie sprawe z tego ze istnieje ta 'ciemna strona' rapu ta plastikowa zupelnie niemuzyczna nieartystyczna... zdaje sobie z tego sprawe jestem tego swiaodmy i na tym sie moja ingerencja w to gowno konczy.. po co na kazym kroku o tym psiac mowic komentowac... raz ruszone gowno bedzie smierdziec dwa razy dlzuej... ja mam swoj rap... ja mam swoja muzyke... prawdziwa muzyke i takiej chce sluchac a tamta po prostu pierdole i traktuje jak powietrze... jest dla mnie typowo komercyjnym przejawem rozwoju swiata pozerajacego swoj wlasny ogon... i nic wiecej... piszcie o prawdziwym rapie o prawdziwej muzyce... o prawdziwych lduziach kochajacych prawdziwy rap... marynata_z_ryb | 2003.10.03 12:08:20 trzeba Ci przyznać rację, choc pomyśl tylko, jaką bys zrobił kasę w Polsce, gdybyś np. postanowił zrobic film zoologiczny z udziałem Peji, Ascetoholix, Vienia & Pelego, Borixona, Onara & O$ki itp. itd.;) |