Wpis który komentujesz: | Zadzwoniłem sobie dzisiaj do naszego Empiku. Ja: Dzień dobry, chciałbym się dowiedzieć, czy można jeszcze dostać drugi numer Loop Magazynu? Babka: Jakiego magazynu? J: Loop. B: Loo.. co? J: Loop. Poziomy format, żółta okładka. B: Jedną chwileczkę. B: (po 2 minutach,0) Jak ta gazeta się nazywała? Loop, tak? J: Tak. B: Na półce nie leży. Ale sprawdzę jeszcze w komputerze. Jak to się pisze? J: El-o-o-pe. B: Loop... jest. Dwumiesięcznik. Jakieś "hh" tu mam, nie wiem co to znaczy... J: Hip-hop. B: Aha (śmiech,0). Mieliśmy. Przyszedł w lipcu, skończył się w październiku. Dwumiesięcznik, więc już powinien być nowy numer. J: Tak, i pewnie niedługo będzie. Ale póki co szukam jeszcze drugiego. B: No niestety, już nie mamy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
flintelekt | 2003.11.29 01:54:20 Planujemy współpracę z Loopem paralotniowym. Primo zaprezentuje tzw. performance pt "skoki bez spadochornu" :) primo55 | 2003.11.28 16:43:48 ja dzis ide z typami na miasto co nie, bo wyczailem takiego studentasa co ma prenumerate co nie, bedziem napierdalac az odda obydwa numery hehehe. flintelekt | 2003.11.28 03:43:45 Ja mam jeden. Jeden kurwa. Kula ma dwie sztuki. Po prostu cały nakład poszedł. pi | 2003.11.27 23:26:57 dobrze, ze nie pomylila Loop Magazynu z Loop Magazynem Paralotniowym bo kiedys wyslalem matke po drugiego Loopa i dostalem wlasnie ten goracy paralotniowy (nomen omen rowniez) dwumiesiecznik. primo55 | 2003.11.27 23:04:23 ja nie mam ani 1, ani 2 numeru - Pan Redaktor:))) effes | 2003.11.27 22:44:23 abuuu...i co my teraz zrobimy? |