Wpis który komentujesz: | Ten tydzien pracy jest juz zakonczony, na przyszly mam jako takie plany, wiec jest dobrze. Na sobote i niedziele zostala mi jeszcze szkola... znowu... heh. Ale mam zamiar jechac do niej z dobrym humorem i z takowym samym wrocic :,0) Obejrzalem dzis czwarta czesc "Koszmaru" i zastanawiam sie nad obejrzeniem piatej :P Wciagnelo mnie troche, hehe. Jak na razie rzadzi trzecia czesc, pozniej pierwsza, nastepnie czworka i na koncu dwojeczka. Szkoda tylko, ze jak na razie nie wywarlo to na mnie zadnego wplywu... no moze po pierwszej czesci mialem z deka glupi sen, ale Freddy'ego jeszcze nie uraczylem. Nie mowie, ze chce codziennie budzic sie z przerazeniem na twarzy, ale pogadalbym sobie z Freddy'm hehehe. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2003.12.06 21:48:13 hehehe ja raczej z Freddym nie mialem wczesniej duzej stycznosci... tyle co raz w formacie vhs w tak kiepawej jakosci, ze od razu wylaczylem, wiec w sumie mozna to uznac za moj debiut z Fredkiem :) chasm | 2003.12.06 01:48:16 wiesz... ja w sumie pierwszy raz widzialem ten horror maja bodajze 12 lat.. so jak jestes dzieciak to innaczej dziala.. bardziej ryje czache. :-) biggus_dickus | 2003.12.06 00:57:01 hehehe no zobaczymy :P chasm | 2003.12.05 22:30:25 fenomen tego horroru polega na tym, ze pojawiaja sie sny dopiero po jakims czasie... gdy juz troszke zryje banie :-) |