eskaubei
komentarze
Wpis który komentujesz:

Poznają się przez internet, synchronizują zegarki, po czym umawiają się na kilka minut na mieście,by w tłoku zrobić coś głupiego. Świat ogarnęła moda na flash mob.
Pierwszy flash mob ("błyskawiczny tłum",0) odbył się w Nowym Jorku. Teraz szaleństwo opanowuje Europę i znienacka pojawia się w każdym większym mieście. Na czym polega zabawa? Kilkadziesiąt, a nieraz kilkaset nieznanych sobie wcześniej osób umawia się przez Internet, by stworzyć na ulicy lub w sklepie...sztuczny tłum.Wszyscy przybywają na mieście w ściśle określonym czasie, po czym wykonują coś dziwnego, np. wymachują rękami lub skaczą, wprawiając w konsternację ludzi obserwujących
widowisko. Po chwili sięrozchodzą. W Nowym Jorku przed wypchanym dinozaurem, stosującym w ekskluzywnym sklepie, nagle pojawiło się 300 osób, które zaczęły
wydawać okrzyki przerażenia. Po minucie wszyscy się rozeszli, a ochrona nawet nie zdążyła zareagować. W Londynie w sklepie meblowym wszyscy wyjęli telefony
komórkowe i zaczęli głośno zachwalać przez nie wystawiony w sklepie towar. Po co robi się flash mob? Właściwie po nic. Socjologowie twierdzą,że potrzeba wynika prawdopodobnie z tęsknoty za nawiązywaniem spontanicznych więzi. Ale uczestnicy flash mobs mówią, że nie mają żadnego celu poza dobrą zabawą. Pierwszy polski flash mob. odbył się 17 października o 17.00 pod
warszawską Rotundą. Organizujemy wielki flashmob w RZESZOWIE-w poniedzialek 15grudnia o godzinie16.00 pod pomnikiem WIELKIEJ PIPY- wszyscy zgromadzeni chwytaja sie za rece wokól pomnika i spiewamy piosenke "Stary niedzwiedz mocno spi" i po slowach "..Trzecia godzina niedzwiedz lapie" wszyscy rozbiegamy sie w roznych kierunkach. ROZESLIJ TE WIADOMOSC DO WSZYSTKICH ZNAJOMYCH I NIE TYLKO W RZESZOWIE! Im wiecej ludzi tym lepsza zabawa!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Kasia | 2003.12.09 23:43:54
To u nas w sumie suchar był, to jeżdżenie po schodach tyłem z zamkniętymi oczami i uduchowionym wyrazem twarzy, na drugim nie byłam (przywitanie ic z wwy oklaskami i kwiatami ;-)) ale i tak było śmiechów masa! :-)

jawor | 2003.12.08 15:52:24

Dobre to jest!