nlog.org | komentarze

Odwiedziłem dziś Majkela i Anię, porozmawialiśmy o nieszczęsnej "Drugiej Twarzy" i aż po powrocie do domu coś mnie skusiło, by włączyć TVN. Trafiłem na "Chwilę prawdy" (uczestnik ma zrobić pozornie niewykonalne zadanie, ale uwaga - robi to dla kogoś, co przypominają widzom co 5 sekund,0). Wiało nudą na kilometr, zero napięcia, a do tego stosują te same, oklepane motywy: sztuczna dramaturgia ("chlip... nie, ja tego nie zrobię",0), zwolnione tempo w "kulminacyjnych" momentach i muzyka wkręcająca widza w dramat, jaki się na ekranie rozgrywa. Prowadzi oczywiście Hubert Urbański.

Druga płyta Koligacji będzie lepsza, całą produkuje Puzel - mało znany, ale utalentowany typ, brzmieniowo niemalże klasyczny Nowojorczyk, mocne bębny, brudny, odrobinę uliczny klimat, wszystko dopieszczone solidnym basem. Szczęściarze, że go odkryli.
Produkuje też Dena, ten jednak dla Sool i to nawet za darmo (kiedyś ponoć życzył sobie nawet 1000 zł od podkładu,0). Kilka bitów niezłych, kilka mniej, szkoda, że każdy wyjęty z Eldo, nie z Elemera. Tak czy siak liczy się comeback, ciekawe co na to antyfani Sool, których się jakby namnożyło. Ja tylko czekam, aż to wszystko co tam powstaje u Majkela w pokoju ujrzy światło dzienne, i niech leży w empiku jak kaseta Vienia i Pelego za 24 zł, na którą jakoś nie szkoda mu pieniędzy

	keb komentarze
Wpis który komentujesz:	Odwiedziłem dziś Majkela i Anię, porozmawialiśmy o nieszczęsnej "Drugiej Twarzy" i aż po powrocie do domu coś mnie skusiło, by włączyć TVN. Trafiłem na "Chwilę prawdy" (uczestnik ma zrobić pozornie niewykonalne zadanie, ale uwaga - robi to dla kogoś, co przypominają widzom co 5 sekund,0). Wiało nudą na kilometr, zero napięcia, a do tego stosują te same, oklepane motywy: sztuczna dramaturgia ("chlip... nie, ja tego nie zrobię",0), zwolnione tempo w "kulminacyjnych" momentach i muzyka wkręcająca widza w dramat, jaki się na ekranie rozgrywa. Prowadzi oczywiście Hubert Urbański. Druga płyta Koligacji będzie lepsza, całą produkuje Puzel - mało znany, ale utalentowany typ, brzmieniowo niemalże klasyczny Nowojorczyk, mocne bębny, brudny, odrobinę uliczny klimat, wszystko dopieszczone solidnym basem. Szczęściarze, że go odkryli. Produkuje też Dena, ten jednak dla Sool i to nawet za darmo (kiedyś ponoć życzył sobie nawet 1000 zł od podkładu,0). Kilka bitów niezłych, kilka mniej, szkoda, że każdy wyjęty z Eldo, nie z Elemera. Tak czy siak liczy się comeback, ciekawe co na to antyfani Sool, których się jakby namnożyło. Ja tylko czekam, aż to wszystko co tam powstaje u Majkela w pokoju ujrzy światło dzienne, i niech leży w empiku jak kaseta Vienia i Pelego za 24 zł, na którą jakoś nie szkoda mu pieniędzy
Inni coś od siebie:	Nie można komentować
To stwierdzili inni: (pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)	8) \| 2004.01.17 12:30:04 Prowadzi oczywiście Zygmunt Chajzer. Kurillo \| 2004.01.13 14:05:28 No w sumie to przykra prawda :( flintelekt \| 2004.01.12 03:38:36 Kurillo - szanowanie się nie ma nic wspólnego z byciem dobrym producentem. Dobrych jest paru, szanujących się i dobrych jednocześnie - góra dwóch. Chcesz żyć z beatów, musisz sprzedawać je jak jebane polisy nationale nederlanden. Kurillo \| 2004.01.06 18:01:30 Ale nikt nie powiedział że spisał sie źle, tylko że poniżej oczekiwan. Kurillo \| 2004.01.06 17:52:00 Z tego co wiem szanujący sie producent, nie robi bitów byle komu, może w przypadku magiery się myle.... flintelekt \| 2004.01.06 00:56:30 Magiera... Może też się nie zajarał perspektywą pracy z takimi wokalami? Może za dużo produkuje? Inna sprawa, spisał się średnio, w granicach przyzwoitości, może raczej na jej obrzeżach, ale zawsze. flintelekt \| 2004.01.06 00:55:14 bo w recenzji jestem chłopaku obiektywny, moje subiektywne odczucie zajmuje jakiś jej procent. A tu masz nie wyważoną, spontaniczną opinię. Poza tym minęło troche czasu, czas weryfikuje odczucia. Podobnie jak ludzie, z którymi dyskutuje. Jednak wyciągam wnioski z cudzych argumentów. Nie mówiłem że KGK musi przestać rymować. Ależ niech chłopaki rymują, zawsze to ileś inteligentnych zwrotek więcej. Moim zdaniem (które jest jednym z miliona zdań i nie musi być, a wręcz nie jest od innych ważniejsze) nic by się nie stało gdyby przestali. Kurillo \| 2004.01.05 22:22:28 O ani sool pozytywnie ? qrde nie wiem gdzie to bylo ale chyba w "loopie" to byla ostra krytyka, własnie flinta, nawet z toba ja czytalem w empiku :P. Kgk może nie nagra wypasionej płytki ale napewno dobrą, ich głosy mnie jakoś nie rażą, nie są najlepsze ale są dobre, pierwsza płyta byla dobra i napwno nie jest to zasługa magiery............. keb \| 2004.01.05 21:27:26 Flint, to ze Twoim zdaniem Koligacja nigdy nie nagra wypasionej plyty nie oznacza wcale, ze musza przestac rymowac. Oprocz glosow sa jeszcze: flow, technika, tresc i bity, to ma chwytac jako calosc, zreszta pewnie nie wszyscy raperzy, ktorych plyty chwaliles, maja idealnie piekne glosy. O Ani Sool tez wypowiadales sie raczej pozytywnie, w kazdym razie na pewno jej nie przekreslales, to juz chyba nie pierwszy raz jak Twoje wypowiedzi rzucone gdzies luzem w Internecie roznia sie sadem od recenzji. flintelekt \| 2004.01.05 00:34:58 Puzzel jest ok, ale bez rewelacji, moim zdaniem sporo lepszych producentów w podziemiu jest. Co do Koligacji moją opinię znasz -ludzie ze słabymi głosami i bez flow nigdy nie nagrają wypasionej płyty. Jakby mądrzy w życiu i w tekstach nie byli. MAjkel powinien pisać reportaże, Kecja wiersze, a Ania Sool w ogóle nie powinna pisać i na zdrowie by im wyszło. I to nie jest złośliwość - jakoś obiketywny sąd w którym wiele ludzi znających się na hip-hopie stopniowo mnie utwierdzało i utwierdza. effes \| 2004.01.04 23:55:20 duet z Białego Domu też wołają niezłą sumkę:] brown_sugar \| 2004.01.04 23:37:44 Doklanie, podklad muzyczny w tym programie jakby wyjety z horroru... no to czekamy cierpliwie na nowa kgk..