Wpis który komentujesz: | hihih;p finally in da biuro...;p nie myślałem że będem siem kiedyś z tego cieshył;p niom a te dwa ostatnie dzionki... yyy intensywne;p strashnie dusho doświadczeń;p shczerze to nawet mi siem podobało;p o dziwo nie miałem tym razem żadnych problemów z samochodzikiem (niom bo oczywiście przemilczem incydent buahaha przebitego koła i wizyty na wulkanizacji;p,0) john okazał siem całkiem spoko koleshką, hihi dostaliśmy zaproshenie z kotkiem do anglii;p a same rozmowy... yyy buahaha podobno bardzo dobshe mówiem po angielsku;p niom udało mi siem wynegocjować kilka nowych warunków handlowych, jestem z siebie dumny normalnie;p wieczorna kolacja hihi prześmieshna;p uczyłem anglika nashej pięknej mowy;p wypiliśmy trochem, john zasmakował "maddogów";p dobshe siem bawiłem;p na drugi dzionek wycieczka po firmie i lunch w starym rynku hihihi nie powiem ciekawie, ciekawie... ale całe shczęście że jush po wshystkim jest, stresowałem siem ale mimo wshystko jak na pierwshy raz myślem że spisałem siem całkiem ok...;p a i tak z tych dwóch dzionków najlepshe były wieczorki z moim kotkiem;* normalnie jak ja kocham tą moją żonę słonkową;* yyy...;*** ...niom to buttoms up (jak mawiał mój anglik,0)...;p |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
neshi | 2004.01.29 22:05:34 heh alesh oczywiście że razem...;p pink_widow | 2004.01.29 18:41:22 :) no to moze sie spotkamy :) przydało by sie też odwiedzić syarych znajomych...chyba ze wyjazd skoordynujemy wspolnie :D neshi | 2004.01.29 16:36:53 hihi niom oka to przedzwoniem to johna i powiem że przyjeżdżam z duuushą ekipą ziomków...;p pssst | 2004.01.29 15:20:39 a jak juz bedziecie jechac do tej Anglii to wezmiecie mnie ze soba??? pliiiiiiiiis:) |