przetwory_miesne_trzeciego_sortu
komentarze
Wpis który komentujesz:

hah! całkiem mi z głowy wypadło że wczoraj to było święto. hahah walentynki, jestem w o tyle dobrej sytauacji że ani ja ani moje Bejb nie uważa tego święta więc odpada milion problemów z prezentami i innym gównem. Fajnie, zreszta jak można świętować dzień którego nazwa zawsze mi się będzie kojarzyła z wentylkami heheeh , no co poradze? tak mi sie kojarzy. Święto gadających misiów, grającyh tulipanów i pocztówek które kojarzą się albo z burdelem na Hawajach, burdelem w Twin Peaks lub w najgorszym przypadku z zoofilią. heheheh. nielubię, może to trauma po czasach podstawówki kiedy to nie dostawałem żadnych walentynek, co gorsza żadna z dziewczyn po otrzymaniu odemnie takowej nie przejawiała żadnych reakcji na mój zakamuflowany sygnał bierz mnie!!! no nie wiem może to i lepiej, losy świata potoczyły się swoim torem, jestem w miejscu w którym mi dobrze, jest okejka. jakieś bity w drodze, nawet lepsze niż zwykle jakoś siekam, tzn moze gorsze ale moje odczucie w tej kwestii jest jak to powiedział tentyp "in plus". Pojebańce, o dziwo mi sie podobają, osoba która to słyszała i jeje reakcji najbardziej sie obawailem powiedziała że "mają klimat" haahahah nie wiem ale jak to diss był to bardzo przyjemny, no może nie chciał bym tylko usłyszeć że to co robi UMC to też ma klimat ;-P. Co więcej? opierdalam sie solidnie, nie to że nie mam pracy ale po prostu mi sie nie chce. Marzenie mam jedno w ogóle. obudzić się jutro wyspanym o 8 rano i zaraz potem dostać telefon : fabryka płonie, nie musisz przychodzić ;-P


hieheihihiehhhiehei zabrzmiał jego szyderczy śmiech, przerywając ciszę nocy ...
jeszcze nikt nieczego nie podejrzewał...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2004.02.16 03:34:25

Ty ale wentylki to gumki, a tak to już bliżej nie?

porteryko | 2004.02.15 12:21:30

z WENTYLKAMI ahahahah one luv.

kociaq | 2004.02.15 09:51:42

hehehe :D głupie święto za nami. dla mnie ostatni dzień wolności =/ wstałam o ósmej wyspana, ale telefonu jakoby szkoła mi spłonęła nie było więc lipa..:D
czekam na rozwój wydarzeń :p