Wpis który komentujesz:
No i przyszedł czas na postanowienie..
Nie wiem co do niego czuję..wiem ze jest mi bliski..ale nie mogę ciągle tęsknić za jego dłońmi..za jego głosem..pocałunkami..najwyższy czas zapomnieć..może nie rozsać się na zawsze ale przynajmniej narazie...
Nie wiem czy tytrzymam..ale dzisiejsza rozmowa z nim na gg uświadomiła mi że muszę..
Zapytałam czy kiedykolwiek za mną tęsknił..ale tak na prawdę...odpowiedź jaką usłyszałam było ; niewiem..
Załamałam się po prostu..jak można nie wiedzieć takich rzeczy ;( Ja płakałam myślałam tęskniłam..a on..
Kim ja dla nie go jestem..a może byłam..zabawką..
Czy te wszystkie słowa ze jestem kimś ważnym..że mu zalezy na tym zebym była szczęśliwa..byly szczere??
Po co opn kłamał??
Żeby sprawić mi przyjemność..
I jeszcze to..zawsze jestem szczery.. ;/
Jedna wielka bzdura..
Wiem ze nie bedzie łatwo..wiem ze będzie bolało..ale usunęłam jego numer z gg...telefon z komórki..choć nie wiem po co bo i tak znam go na pamięć..
Jeśli się nie doezwie do mnie..znaczy że nie jestem mu już do niczego potrzebna..
a jeśli się odezwie..to zobaczymy..
Bo nie wiem czy mam na tyle silnej woli żeby nie dać się dotknąć temu jedynemu..dla którego swego czasu mocnij biło moje serce...
A może w końcu znajdzie się ktoś..dla którego na prawdę będę ważna..i który bedzie za mną tęsknił...tak na prawdę...
Tylko niech to się stanie szybko..bo ja już dostaję wariacji...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem co do niego czuję..wiem ze jest mi bliski..ale nie mogę ciągle tęsknić za jego dłońmi..za jego głosem..pocałunkami..najwyższy czas zapomnieć..może nie rozsać się na zawsze ale przynajmniej narazie...
Nie wiem czy tytrzymam..ale dzisiejsza rozmowa z nim na gg uświadomiła mi że muszę..
Zapytałam czy kiedykolwiek za mną tęsknił..ale tak na prawdę...odpowiedź jaką usłyszałam było ; niewiem..
Załamałam się po prostu..jak można nie wiedzieć takich rzeczy ;( Ja płakałam myślałam tęskniłam..a on..
Kim ja dla nie go jestem..a może byłam..zabawką..
Czy te wszystkie słowa ze jestem kimś ważnym..że mu zalezy na tym zebym była szczęśliwa..byly szczere??
Po co opn kłamał??
Żeby sprawić mi przyjemność..
I jeszcze to..zawsze jestem szczery.. ;/
Jedna wielka bzdura..
Wiem ze nie bedzie łatwo..wiem ze będzie bolało..ale usunęłam jego numer z gg...telefon z komórki..choć nie wiem po co bo i tak znam go na pamięć..
Jeśli się nie doezwie do mnie..znaczy że nie jestem mu już do niczego potrzebna..
a jeśli się odezwie..to zobaczymy..
Bo nie wiem czy mam na tyle silnej woli żeby nie dać się dotknąć temu jedynemu..dla którego swego czasu mocnij biło moje serce...
A może w końcu znajdzie się ktoś..dla którego na prawdę będę ważna..i który bedzie za mną tęsknił...tak na prawdę...
Tylko niech to się stanie szybko..bo ja już dostaję wariacji...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Jakbym skądś to znała .... "Bardzo mi na tobie zależy..." chce wieżyć, że to prawda ... nic innego nie mam ... Trzymaj sie :)
matt78 | 2004.03.09 10:36:58
Współczuję baaardzo. Moja sytuacja jest prawie identyczna. Pozdrawiam
tralalala | 2004.03.08 15:21:53
Własnie dzieki Tobie uśiwadomiłam sobie coś bardzo ważnego!!! Dzieki:*
summer_of_my_life | 2004.03.08 01:13:07
round end round...
Siostra | 2004.03.07 22:14:33
Jako Twoja siostra zrobiłam to samo dokładnie co Ty tylko wcześniej....do mnie sms do tej pory nie dotarł....i nie wierze, że dotrze :( ......KC pamiętaj o tym :*
happy | 2004.03.07 20:53:37
Ciężko jest się nieodzywać do kogoś na kim nam zależy ale życze powodzenia w postanowieniu.ja niestety nie mam tak silnej woli z tym ze Ona sie nie odzywa a ja sobie tesknie i tesknie .Milego wieczoru i szybkiego znalezienia kogos kto bedzie Cie doceniał.
szukajac_siebie | 2004.03.07 20:39:38
uuuu Twoje postanowienie stało się trudniejsze jeszcze bardziej....
ostatni_na_dobranoc | 2004.03.07 20:16:44
no moje postanowienie..napisałam i przyszedł sesemes..zgadnijcie od kogo ;(
ja ;) | 2004.03.07 20:14:09
w takim razie życzę wytrwałości w postanowieniu. Skoro tak chcesz.......
kociaq | 2004.03.07 19:12:42
Ehh... czasem czuję się tak samo. w pierwszej części wydawało mi się że to moje myśli...