Wpis który komentujesz: | ooka wiem, nie jestem dobrym doradcą... ale zawshe jeśli ktoś potrzebował pomocy to starałem siem jakoś pomóc, wysłuchać, zrozumieć i jednak jakoś doradzić... nie jednak niepotrzebnie...;/ wczoraj nie pomogłem i nie pocieshyłem mojego kotka, systko skończyło siem kłutniom, smutnym humorkiem i bu wieczorem...;( dzisiaj nie potrafiem doradzić siostrze która ma problemy sercowe... no jejq... trudno widocznie neShi nie rozumie wielu rzeczy, widocznie niepotrzebnie chce być delikatny... a wshystko i tak zawshe kończy siem słowami "nie mów tak"... więc neShi nie mówi jush pewnych rzeczy... ...neShi weak... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
neshi | 2004.03.11 16:25:22 ja tesh potrzebowałem... heh... ja potrzebujem kotq...;* girl | 2004.03.11 15:43:21 ja protestuje my sie nie klocilismy buu kotq, eh ja chyba dalam upust mojemu zmeczeniu i problemom;*** kocham Ciem;* i wlasnie najbardziej potzrebowalam przytulic siem;* kjuik | 2004.03.11 15:37:43 Kobiety;/ Nie przejmuj sie;* czasem im bardziej chcemy sie odizolowac tym bardziej potrzebujemy wlasnie zainteresowania. Osobiscie gdy juz placze ze zlosci na pana Kjuika potrzebuje najbardziej przytulenia z jego strony;// |