Wpis który komentujesz: | Niestety łowy zakończyły się niepowodzeniam, bo gdy nachyliłam się nad brzegiem stawu to z wrodzoną gracją poleciałam pyskiem w dół. Wody nie opiłam się za dużo, ale własnoręcznie wykonana koszulka się rozpuściła. Tzn sie napis rozpuścił. Gdy wracałam to było mi nieco chłodno, ale jak an razie objawów zapalenia płuc nie zauważam, więc może wyjątkowo uda mi się nie zachorować. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ullah | 2004.04.21 20:12:11 heh...no widzisz...pomyliło mi się :) grzeczny chlopczyk | 2004.04.19 16:42:35 przytul ullah | 2004.04.19 14:06:50 poor bejb :/ wspolczuje...ale 3m sie i pamietaj co nie zabije to wzmocni... łacze sie z Toba w zalu z powpdu matury...mnie tez to czeka... |