Wpis który komentujesz: | macie czasem genialny dzień, który tak jakoś nagle sie psuje a potem zaraz naprawia?:-,0) i tak nie wiadomo w sumie dlaczego... wstałam rano, miałam dobry humor, nawet ciasto upiekłam:-,0)(już dawno tego nie robiłam...,0), byłam na sympatycznym spacerku z mą siostrą (jak zawsze sie wygłupiałyśmy, dobrze, że nikt mnie nie widział.. no... mam nadzieje;-,0),0) po spacerku... na siatke;-,0) i klops... troche poodbijałyśmy i nam zabroniono... ale nic to, teraz można sie z tego tylko śmiać;-,0) koniec tego dnia może nie bedzie az taki zły... kto wpada na ciacho?;-,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
aptenia | 2004.04.30 11:16:43 Elen--> późno? zdaje Ci sie..;-) aptenia | 2004.04.30 11:15:44 no to moze jeszcze dzis cos upichce;-) pocoloco | 2004.04.29 22:39:12 ja, zdecydowanie ja:) elen | 2004.04.29 22:17:57 oj szkoda że tak późno zapraszasz:) |