Wpis który komentujesz: | Moje prywatne Sloneczko Moje prywatne Ciepelko Moja Jedyna Natalka A ja Jej Jestem Prywatnym Rycerzem choc blednym bo jakze inaczej Jej prywatnym Kochankiem ktoremu sil nie zawsze starczy Jej prywatnym Przybleda i Glupcem co dywan idiotyzmow rozposciera Jej Prywatnym leniuszkiem ktorego poduszka czesto zdziela A Ona jest Piekna choc w to nie wierzy A Ona Wspaniala bo niedoskonalosci mych nie mierzy A Ona Jedyna bo po coz mi ktos wiecej A Ona Kochana i brana na rece A Ona Tulona Bog da ze do grobu... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Aniołeq | 2004.05.01 10:07:13 dziekuje za wiersz jest piekny :) kajtus | 2004.05.01 02:44:15 wiersz niedokonczony nei tyle z braku checi czy pomyslow tylko dlatego by konczyl sie w miejscu ostatecznym czyli Smierci :) |