kajtus // n-log home

wpisy: z tego miesiaca // ostatnie 20 // wszystkie

>>>

2011.11.09 09:25:29

komentarz (0) // link

dużo się pozmieniało w moim życiu.
Mam nadzieję, że zawsze będę uważał, iż na lepsze.
A póki co czas dzielę między pracę,
żonę Agusię
i córkę Laurę ( w niedzielę skończyła 100 dni)
heh.. coś mi został sentyment do liczenia w setkach dni ;-)

>>>

2009.02.28 18:43:25

komentarz (0) // link

"Szept"

Kuszący szept wiatru
chodź w me ramiona
Utulę cię, Ukołyszę
w końcu będziesz
tak wolny i tak szczęśliwy
jak zawsze pragnąłeś.
Chodź przytul się!

Kuszący szept rzeki
chodź przekrocz mnie,
zanurz się w mym
wartkim nurcie
Sprawdź jak
bardzo jestem zamarznięta.
Jak lód i śnieg okrywają
mnie tak i ciebie mogą
jeśli się we mnie zanurzysz.
Chodź pokochaj mnie!

Stalowy szept noża
chodź weź mnie
Połączmy się w jedność
Spróbuj mego ostrza
Posmakuj moich zębów
i mi daj poczuć ciepło
swego bijącego serca
Chodź stopmy się!

Mroźny szept zimy
chodź ze mną
Idź tak długo ze mną
aż staniesz się tak
ciepły jak ja
Idź pokażę ci
wszystko czym jestem
Siarczysty mróz
Radosny śnieg
Twardy lód
Chodź dołącz do mnie!

Chemiczny szept lekarstw
chodź posmakuj nas
Wchłoń nas
Zapadnijmy w piękny
sen którego nikt nie
przerwie
Chodź zakosztuj nas!

Intrygujący szept
drogi po kres po horyzont
Chodź wkrocz na mnie
Jakkolwiek
Chodź znajdziesz ukojenie!

Kacper 10 I 2009 12:32

>>>

2008.12.30 21:30:59

komentarz (0) // link

lekka irytacja tak po prostu - niby bez powodu.
Bo za zimno na spacer - głowa mnie strasznie boli.
A potem o po 21-wszej spacer ze znajomym :/
nawet jeśli tylko na zasadzie odprowadzania na przystanek
Ech.. i człowiek musi sobie powtarzać
"sam się zgodziłeś pamiętaj o ustalonych zasadach.."
..ale wkurzenie pozostaje. - bo mi można odmówić..

>>>

2008.12.28 17:38:08

komentarz (0) // link

proszą mnie bym coś napisał nie bardzo mam co ale do prośby się zastosuje.. co u mnie?
raczej dziwnie aniżeli jakkolwiek inaczej..
rzucić narzeczoną by po miesiącu stwierdzić, że chce do Niej wrócić - spotykamy się - warunki niby są jasne ale w połączeniu z zachowaniem mącą w mojej głowie - dlatego na razie żyję chwilą cieszę się tym jak jest - w końcu to ja napsułem więc niby dlaczego chcę by było tak jak wcześniej jakby nie stało się nic - to byłby stan idealny - ale nie da się pstryknąć palcami i odbudować zaufania.
Co więcej? Stwierdziłem, że przyjmując iż się ułoży to że więcej czasu będziemy spędzać oddzielnie lub wspólnie ale wraz ze znajomymi. Ponadto dostałem (prawie w całości) na urodziny łyżwy i to aktualnie mój najbardziej lubiany sport zimowy :-)
Co prawda byłem na razie tylko 3 razy.. ale tak to jest gdy nie bardzo ma się z kim pójść - albo gdy osoby z którymi ewentualnie mógłbym pójść nie mają ochoty.
Chociaż teraz się zapowiadają na jutro łyżwy z Piotrkiem [ :-) ] oraz jego połowicą..
No a potem basen też z Piotrkiem i już chyba bez połowicy :-)
A co do dziś to być może pierwsza wspólna noc z Natalią od rozstania.. oby.. brakuje mi wspólnego snu..
z jeszcze innych rzeczy muszę się w końcu za gromadzenie/segregowanie/porządkowanie materiałów do pracy magisterskiej a na razie mi nie idzie..
oraz muszę wyłączyć funkcję burżuja jak chodzę po sklepach z kuchenkami/lodówkami/kabinami prysznicowymi, bo jeśli nie to życie na kredyt będzie :/
Ponadto klasycznie rozglądanie się za jakimiś częściami do kompa, bo już jest taki sobie.. ale kasy klasycznie brak.. no i małe wkurzenie na firmę, że ciągle nie ma wypłaty a mieli przelać wcześniej czyli 17 bądź 19-stego..
i to tyle.. a i jeszcze była najlepsza przyjaciółka wyniosła się do skierniewic i chyba już się nie odzyska z nią kontaktu..
A inna przyjaciółka namawia mnie na psychologa/psychiatrę..
czyli dzieje się sporo na pewno ciekawie i na pewno dziwnie i to tyle..

>>>

2008.12.14 22:06:19

komentarz (0) // link

Żałosny dupek..
bo po drugiej stronie trawa jest zieleńsza..

>>>

2008.05.22 01:29:48

komentarz (1) // link

Szczotka, Uśmiech, Szklanka , Myszka
Płyta, Wiatrak, Miłość Czysta
Myśl, Polonez, Portfel, Stół
Łóżko, Okno, Keczup, Ból
Sweter, Majtki, Nóż, Kalendarz
Portret, Pluszak, Polar, Cmentarz
Igła, Świeczka, Książka , Kurz
Bilet, Wapń, Herbata, Mróz
Rolki, Wiosło, Krzesło, Drzwi
no i w końcu ja i Ty
Cały Świat Mój opisany
jeno śpiwór zapomniany ;-)


Tak coby przypomnieć, iż wciąż żyję..

>>>

2007.04.11 00:43:33

komentarz (1) // link

i znowu pioseneczka... ciekawi mnie kto rozpozna bez googlenia ;-)

pozdrawiam


"Zabij w sobie miłość albo pozwól jej uciec
Nie obchodzisz nikogo wszyscy mają cię w dupie
Nie znają twoich myśli i twojej duszy
Nie mają pojęcia co w środku cię dusi

Znowu cię coś boli drżą ci ręce
Musisz się pogodzić będzie tego więcej
Kolorowe obrazy już zniknęły na zawsze
Został tylko ogień który nigdy nie zagaśnie

Wyostrzony obraz i spalone usta
Chcą żyć myśleć doczekać jutra
Nie będziesz już nigdy taki jak oni
Normalny czysty i rozmarzony


Obrazy płoną i będą płonąć
Ty i twój okręt zaczyna tonąć
Życie mają ci myślący
Ty się zaliczasz do istot ginących

Coś z oddali bardzo szybko nadchodzi
Przypomnij sobie dźwięki swoich narodzin
Kolejny papieros uaktywnia półkulę
Zaczynasz się ruszać już to poczułeś

Mrowienie w stopach ciepło w żołądku
Dodatnie prądy przewijają się w środku
Palisz papierosa musisz stąd wyjść
Nie możesz tak siedzieć nie robiąc nic

Wyjdź z domu i nie patrz za siebie
Cały świat jest tylko dla ciebie
Wyjdź z domu nie możesz tam siedzieć
Dzisiaj odwiedzisz przyjaciół w niebie

Pożegnałeś właśnie tę zwykłą szarą strefę
Teraz jesteś sam swoim własnym szefem
Odgłosy miasta pulsują nad skroniami
Kolorowa tęcza nad źrenicami

To jest właśnie prawdziwe życie
W którym nikt nie ma nic do ukrycia
Nie jesteś w stanie zmienić biegu myśli
Ciesz się człowieku że są takie czyste

Gdyby wszyscy ludzie myśleli jak ty
Nie było by płaczu przemocy i krwi
Małe dzieci bawią się w wojnę
A później w przyszłości zabiją swobodniej

Lecz co cię obchodzą te przyziemne ludzkie sprawy
Niech się wyrżną tak dla zabawy
Nie czuj się winny i nie myśl o tym
Sam nie zatrzymasz tej fali przemocy

Gdyby tylko chcieli to by pomyśleli
Przeanalizowali wszystko i zrozumieli
Teraz będziesz myśleć przez cały czas o tym
Zrozum że nie ma już dla nich pomocy

Kiedy jeden człowiek wyciągnął do nich rękę
Ukrzyżowali go i wydali na męki
Idź gdzieś usiądź i podładuj bateryjki
Bo pomału twoje myśli przestają być czyste

Czujesz tę wolność czujesz ten smak
Czujesz ten zapach najwyższy czas
Wyjdź z domu i nie patrz za siebie
Cały świat jest tylko dla ciebie

Wyjdź z domu nie możesz tam siedzieć
Dzisiaj odwiedzisz przyjaciół w niebie
Wyjdź z domu i nie patrz za siebie
Cały świat jest tylko dla ciebie

Wyjdź z domu nie możesz tam siedzieć
Dzisiaj odwiedzisz przyjaciół w niebie
Wyjdź z domu i nie patrz za siebie
Cały świat jest tylko dla ciebie

Wyjdź z domu..."

>>>

2007.02.23 12:45:52

komentarz (1) // link

Dawno nie pisalem i narazie tez nie napisze co konkretnie u mnie.. za to wkleje piosenka w ktora sie ostatnio zasluchuje :)
Closterkeller - Lunar

To nic
Słowa uderzają
Jak o dach domu deszcz letni bez znaczenia
To nic
Odkąd już wybrałeś
Stoisz jak głaz
Pośrodku dobrych rad strumienia

Tak, znasz
Wszystkie za i przeciw
Lecz kochasz ją i nie liczą się schematy
Więc idź
Zabierz ją daleko
Swój skarb największy, choć słabą
Jak źdźbło suchej trawy

Ona twym dniem
Otwiera oczy - wstają Słońca
I czarną nocą
Gdy w jej włosach kryjesz twarz
Wtedy wiesz
Na rękach nieść ją będziesz
Do samego końca
Przeciw złym słowom i całemu światu wbrew

Tak, znasz
Wszystkie za i przeciw
Znasz je tak dobrze jakbyś sam ten świat zbudował
Bije o domu dach deszcz letni
Lecz serca głos pokazuje
Którą wybrać drogę

Ona twym dniem
Otwiera oczy - wstają Słońca
I czarną nocą
Gdy w jej włosach kryjesz twarz
Wtedy wiesz
Na rękach nieść ją będziesz
Do samego końca
Przeciw złym słowom i całemu światu wbrew

Ona twym dniem
Otwiera oczy - wstają Słońca
I czarną nocą
Gdy w jej włosach kryjesz twarz
Wtedy wiesz
Na rękach nieść ją będziesz
Do samego końca
Przeciw złym słowom i całemu światu wbrew



Polecam

>>>

2006.12.09 09:18:08

komentarz (4) // link

Cech.. zimy czas, zimowy czas..
to nie jest dobry czas
albowiem to czas
zimna, smutku i wiecznego lodu
to czas kiedy apatia wraz z depresja
kroluja na ziemi w ludzkich sercach
i ludzkich duszach
w tym w mojej
dopadly mnie i nic mnie nie rusza
nie pisze
nie tworze
nei wychodze
nie robie nic
by osiagnac cokolwiek
nic nie robie by sie cieszyc
ze swiata ktory tak hojnie nas
obdarowywuje
miloscia
cieplem serc
przyjaciolmi
zastygam w bezruchu
mimo iz swiat ciagle pedzi
ja wciaz z tylu
z klapka na oczach
z checia ucieczki od tego swiata
w inny lepszy nieistniejacy wszechswiat
gdzie nikt nie cierpi
nikt nie jest glodny
nikt nie choruje
w idealny
nieistniejacy wszechswiat

>>>

2006.06.18 12:54:32

komentarz (4) // link

Zespół: Akurat
Tytuł: Szerzej
Płyta: Fantasmagorie
Rok wydania: 2006

Szerzej!!!

Wąskie gardło, wąska grupa,
W wąskich majtkach wąska pupa
Wąski z boku, wąsy z przodu
Z wąskim więcej jest zachodu

Wąskie teksty w wąskim gronie
O kurczakach i mamonie
Wąski strumień świadomości
Bardziej bawi mnie niż złości

Wierze, że można widzieć szerzej
Szerzej, szerzej - ja wierze
Wierze, że można jeszcze
trochę szerzej – ja proszę

Wierze, że można wiedzieć szerzej
Szerzej, szerzej - ja wierze
Wierze, że można jeszcze
trochę szerzej – ja proszę

Wąskie gardło, wąska grupa,
W wąskich majtkach wąska pupa
Wąski z boku, wąsy z przodu
Z wąskim więcej jest zachodu

Wąskie teksty w wąskim gronie
O kurczakach i mamonie
Wąski strumień świadomości
Bardziej bawi mnie niż złości

Wierze, że można widzieć szerzej
Szerzej, szerzej - ja wierze
Wierze, że można jeszcze
trochę szerzej – ja proszę

Wierze, że można wiedzieć szerzej
Szerzej, szerzej - ja wierze
Wierze, że można jeszcze
trochę szerzej – ja proszę

Wierze, że można wiedzieć szerzej
Wierze, że można wiedzieć szerzej
Wierze, że można. Wierze, że można
Wierze, że można Wierze, Wierze

Wierze, że można wiedzieć szerzej
Wierze, że można wiedzieć szerzej
Wierze, że można. Wierze, że można
Wierze, Wierze, Wierze

Wierze, że można wiedzieć szerzej
Szerzej, szerzej - ja wierze
Wierze, że można jeszcze
trochę szerzej – ja proszę

Wierze, że można wiedzieć szerzej
Szerzej, szerzej - ja wierze
Wierze, że można jeszcze
trochę szerzej – ja proszę

>>>

2006.05.04 20:22:30

komentarz (3) // link

Wyrzucilem z siebie co mnie boli
co mnie dusi co powoduje iz mi ciezko
zranilem, rozkleilem Ukochana Osoba,
zniszyczylem Jej poczucie wlasnej wartosci
rozlupalem i wlozylem miedzy bajki sny i pragnienia
i dopiero potem pomyslalem..
o tym kim bylbym gdybym Jej nie spotkal
o tym ze zawsze na mnie czeka, ze mnie docenia
i kocha co bym nie robil, jakbym sie nie zachowywal,
pomyslalem o tym jaki jestem i sie podlamalem jeszcze bardziej albowiem niedocieniam tego jaka jest a jest Cudowna, ciepliwa i choc czasem ciazy to przeciez kazdy srtatek potrzebuje kotwicy, kazdy marynarz domu jak ja potrzebuej kogos kto by mi przypominal o obowiazkach.
Pomyslalem o przyszlosci i uswiadomilem sobie, ze wbrew slowa ktore wypowiadzialem pragne i widze wspolna przyszlosc, nie lekka bo zycie nie jest idealne, ale stabilna pelna miloscii co najwazniejsze z pewnoscia ze ktos na mnie czeka w domu, z pewnoscia ktora u tej osoby niszcze co jakis czas po mi zle bo mi duszno bo wiosna
i wstydze sie tego i zle mi teraz ze obudzona swiadomosci krzywd ktore wyrzadzilem.
I co najwazniesze chce to naprawidc odbudowac dac pewnosc nie czepiac sie o brak sportu nie czepiac sie o czepianie, chce udowodnic iz w dalszym ciagu Kocham i ze chce spedzic zycie z ta osoba..
mam nadzieje ze mi sie uda i ze nie bede wiecej tego bledu powtarzal.
CHCE BYC Z TOBA NATI, nie chce by ponad 3lata staly sie tylko wspomnieniem oraz PRAGNE PRZYSZLOSCI Z TOBA !!!

>>>

2006.03.16 14:07:52

komentarz (3) // link

"Krew, która popłynie, gdy stal i ciało staną się jednością
Zastygnie w kolorze wieczornego Słońca
Jutrzejszy deszcz zmyje ślady
Ale w naszych umysłach pozostanie ślad

Być może ten ostateczny czyn miał na celu
Udowodnienie odwiecznej tezy
Że nic nie rodzi się z przemocy i nigdy by nie mogło
Tym wszystkim urodzonym pod gniewną gwiazdą
Żebyśmy nie zapomnieli jak krusi jesteśmy

Wciąż i wciąż deszcz będzie padać
Jak łzy z gwiazdy, jak łzy z gwiazdy
Wciąż i wciąż deszcz będzie powtarzać
Jak krusi jesteśmy, jak krusi jesteśmy

Wciąż i wciąż deszcz będzie padać
Jak łzy z gwiazdy, jak łzy z gwiazdy
Wciąż i wciąż deszcz będzie powtarzać
Jak krusi jesteśmy, jak krusi jesteśmy
Jak krusi jesteśmy, jak krusi jesteśmy"

Uwielbiam ta piosenke :) Ktos poznaje?

>>>

2006.02.26 23:23:50

komentarz (3) // link

Zmienny jak czas
Zagubiony i zdezorientowany niczym
lupus w obcym lesie
Nie potrafiacy zrozumiec jak znalazl sie
w takiej a nie innej sytaucji
Nie potrafiacy badz nie chcacy przewiedziec nastepstw
wlasnych czynow
Wieczny chlopiec o szalonym spojrzeniu
i glupich czasem sadystycznych zagrywkach
Naiwny idiota o gniewnym charakterze
Nie wierzacy w siebie jako sile sprawcza
sile decydujaca o swoim zyciu.
Spragiony przygody, nowosci a
przede wszystkim podrozy
Wiatru w galeziach drzew otaczajacych
sciezke na ktorej chcialby sie znalesc w zwariowanej
ucieczce przed swiatem i odpowiedzialnoscia,
sciezce ktora odmierzalby obrotami lancucha,
metabolizmem w miesniach i potem sciekajacym
po wystawionych na sloneczny zar plecach.
Sciezce pelnej "zupek z Radomia", znakow spod kapsli
i kojacych wod jezior i rzek...

>>>

2006.01.30 00:21:10

komentarz (1) // link

zasypiam juz
myslami bladzac
po bezkresie nocy
po pustyniach miast
po przystaniach serc
spotykajac
bezbrzezna tesknota
bezsilna zlosc
nieskonczona milosc
i nieznosna samotnosc...

>>>

2005.12.05 21:50:22

komentarz (4) // link

z soboty na niedziele urodzinki obchodzilem.. w tawernei szanta przy koncercie Roczenia u boku z Ukochana, otoczony przyjaciolmi , znajomymi i rodzina..
bylo naprawde swietnie.. zalujcie ze Was nie bylo :)

>>>

2005.10.23 00:35:48

komentarz (5) // link

dawno nie bylo tu slow jakiejs piosenki.. zatem:

Oczy otwieram: staje się świat.
Nade mną niebo, przede mną ? sad.
Jabłek zielonych zapach i smak...
I wszystko proste tak.
Trzeba żyć naprawdę,
Żeby oszukać czas.
Trzeba żyć najpiękniej, żyje się tylko raz.
Trzeba żyć w zachwycie:
Marzyć kochać i śnić.
Trzeba czas oszukać,
Żeby naprawdę żyć.

Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf
Kroplą deszczu,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!

Jestem iskrą i wiatru powiewem.
Smugą światła co biegnie do gwiazd,
Jestem chwilą, która prześcignąć chce czas
...ale jestem!

Ucha nadstawiam: słucham jak gra,
Muzyka we mnie, w muzyce -ja!
Nim wielka cisza pochłonie mnie,
Pragnę wyśpiewać, wyśpiewać, że:

Trzeba żyć naprawdę,
Żeby oszukać pędzący czas.
Pięknie żyć w zachwycie
Życie zdarza się raz.

Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf
Kroplą deszczu,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!

Życie jest drogą, życie jest snem...
A co będzie potem? Nie wiem, i wiem...
O nic nie pytaj, dowiesz się gdy
Skończy się droga, życie ...i sny.

Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf
Kroplą deszczu,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!

Jestem iskrą i wiatru powiewem.
Smugą światła co biegnie do gwiazd,
Jestem chwilą, która prześcignąć chce czas
...ale jestem!

:))))

>>>

2005.10.14 00:14:21

komentarz (4) // link

Wlasnie jestem po obejrzeniu 8 mili .. zarzekalem sie ze nie bede ogladal filmu o Eminemie.. ale jestem zadowolony.. nawet bardzo..
a i od razu po ponad poltorej godziny filmu rymy same sie napraszaja zachecaja by je skladac by ukladac by rymowac i bitowac... i wogole przyczadowac..
ale.. poki co je ucisze :)))
i powiem tylko ze
na codzien jestem szczesliwy
ucze zaocznie wciaz sie
Kocham i jestem Kochany
i tylko to liczy sie
no moze oprocz przyjazni
co bardzo tez liczy sie
i koncze juz te rymy
bo posiekacie mnie :)

>>>

2005.06.17 22:22:20

komentarz (7) // link

Najpierw Cudowne, Upojne Wspoltworzenie Milosci
a potem spacer w deszczu..

to byl naprawde mily wieczor :)))

>>>

2005.04.07 21:53:29

komentarz (3) // link

u mnie wlasciwie nic sie nie dzieje.. ostatnio tylko uleglem modzie i zrobilem testa o mnie
i to tyle
pozdtrawiam i chetnych prosze do pobawienia sie w wypelnie nie tego :)))

>>>

2005.02.05 00:45:59

komentarz (9) // link

Coz by tu powiedziec? - Zyje, mam sie dobrze i jestem szczesliwy..
Czego zaluje? - tego ze troche przez zagipsowanie jestem w plecy z sesja..
Czego jeszcze? - ze nie mam czasu na czeste spotykanie sie z Natalii
oraz na spotkania z innymi.
za kim i czym teskie? - za Nati zawsze,
za dlugimi wypadami w nocy na miasto z Krzyskiem (wogole to musimy sie spotkac najlepiej w nadchodzacym tygodniu +^+)
za Essi - chyba ostatnia porzadna moja przyjaciolka poza Nati (ktora jest nie tylko przyjaciolka ale i mrau.. Moja Kobieta :>)
za piciem z Piotrkiem lub innymi objawami spotkania z nim :) chocby piwo i Monty python..
co bym chcial poprawic? - siebie i odnowic oczyscic relacje z wyzej wymienionymi osobami, siebie po coz naprawic? by w koncu zdac na drugi rok i wywiazac sie ze zobowiazan..
i to chyba tyle co poki co napisze.. obiecuje ze nastepny wpis bedzie wierszem badz piosenka ( w tym drugim przypadku nie koniecznie moja)