Wpis który komentujesz: | Tak w ogole to wczoraj dostalam pieciofuntowy (piecio-funtowy, piecio funtowy?) napiwek, ale reguly sa takie, ze napiwki oddajemy do recepcji a pozniej dzielimy. Ciezkie zycie barmanko-kelnerki-robiacej-wszystko-inne-tez. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2004.06.28 12:51:42 Maja : uuu, pracy? fiu fiu, powodzenia babolku. malyble : no wiadomo ze im wiecej tym lepiej. Wszystko ok. Z tym zaklimatyzowaniem sie to zalezy z ktorej strony sie patrzy, bo niby ok wszystko, ale wiesz to dopiero tydzien plus ciagle prawie spie po pracy bozmeczona jestem, albo ogladamy jakies komedie z dziewczynami. heh. Oj tam, nie musisz kumac niemieckiego, zalezy co bedziesz robil. Wez mi jakies BMW przywiez =) malyble | 2004.06.26 21:08:50 Ej. kongratz napiffku :) Oby bylo ich wiecej, bo wiadomo - "Im wiecej tym lepiej". A poza tym wszycho gra gitara? Zaaklimatyzowalas sie juz? Mnie czeka wizyta miesieczna w Monachium (bede w fabryce BMW miesiac pracowal) i normalnie stresik juz jest. Zero niemieckiego kumam... "Niszt fersztejen" eheh Pozdrowienia znad Baltyku Aga :) maja | 2004.06.25 20:13:41 wakacji?? hehe nie w tym roku, zaczynam szukac pracy ;o)) nasta | 2004.06.25 19:05:28 a dziekuje dziekuje. Maja : jaka tam bizneswoman... =) a dziekuje, bede trzymac sie cieplo. Ty rowniez. Milych wakacji i pozdrow tasmego. maja | 2004.06.25 13:24:12 bizneswoman :o)) trzymaj sie cieplo mamut | 2004.06.25 12:48:48 internet jest do dupy, nawet pogadac nie mozemy :( gratuluje napiwku kochanie :) |