Wpis który komentujesz: | nom a wczorajshe popołudnie calutkie spędzone w domq nom hehe poza małym spacerkiem po lodziki na które miałem wielka ochotkę;p ale popołudnie jak zwykle smutne, ściągnąłem sobie jakieś filmy i tak oglądam jeden za drugim żeby tylko zabić czas, żeby tylko przeczekać jakoś te kilka dzionków do jej powrotu;* ahas nom i chyba zbankrutujem przez trochem długawe wieczorne rozmowy z małą nom ale nic to... ok to jak codzień rano zawijam do pracy, bo jej zawshe jest nieskończenie dusho... ...oshukać czas...! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pocoloco | 2004.07.06 16:10:46 Ale Kasia na szczescie juz niedlugo wroci:)] |