przetwory_miesne_trzeciego_sortu
komentarze
Wpis który komentujesz:

dzień jak zwykle za szybki, za mało czasu( "Ty nigdy nie masz czasu") jużw tej chwili jestem milion rzeczy w plecy. no nieważne - to że brak brak się uaktywnia to norma. Gratulacje dla mojej chonchity! dziś się obroniła i już może się podpisywac mgr elo. spoko dal mnie mimo iż jestem starszy to jakaś odległa sprawa tak odległa jak nowy rower, nowy komputer jak nieważne aż szkoda gadać . Jestem jebanym leniem. ale mam przynjmniej nadzieję że przynajmniej to w jakis sposób plusuje. Nieważne co się dziś działo, bo te same sprawy dzieją się codziennie u Was. w inny natęrzeniu w innych opcjach. Dzień taktowany ( zresztą jak parę ostatnich dni ) Toots And The Maytals - jak mówił raz opis na dżidżi "chujowa nazwa kozacki wajb". nie wiem ja się jaram jak nigdy. pozatym patrice tak przykładnie żeby się zamulić w opcję "rozkminka".heh lubie co poradze. jointy już gotowe czekamy tylko na skrecze elo elo i jedziemy z tym łajnem jak prawilni pokurwieni farmerzy w słomianych kapeluszach i widłami. co się dzieje ? nic cały dzień śmigałem i zarzynałem aparat masą głupot moze coś ciekawego się nada. musze to sumiennie przejrzeć. ze spraw mniej przyzieemnych :jak już chcesz reperować coś co jest rozjebane jak siemasz to daj sobie spokój nawet jakbardzo tego chcesz. nie da rady, nie ma nawet szans na reaktywację po wymianie wszystkiego i nawet jeśli już chciałbyś traktować popsuty magnetofon jako atrapę to wiedz że on na złośc tak się spierdoli ze nawet atrapy z tego nie będzie...
powoli do przodu, szkoda że tyłem i z wiatrem prosto w dupę, mam czasem takie opcje że z miłą chęcią to bym się wyexportował z toną miedzi do Ugandy jako bonus. kurwa czasem to mam dość ale wiesz z drugiej strony to całkiem spoko. mam pracę i tyle głupot ile jesteś w stanie wyliczyć. dziś miałem możliwośc pojechania za psie pieniądze do loszlokolobos aka 30 ha basenów u Paprykowcych królów leczo. ale nie mam czasu ochoty i pieniędzy heheehh i tak w kółko. ( z tymi pieniędzmi nie Węgrami głąbie)jutro audyt a ja powieniem siedzieć i studiować papiren ale oczywiście nie i nie bo nie. jutro się bede martwił. co więcej? własnie zaczął się nowy dzień a co przyniesie to ja już nie wiem - ale się nie martwię co nie?
czy nie?

dość spory kawałek życia









Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
porteryko | 2004.07.09 10:14:26

hahahahahahhahaha

porteryko | 2004.07.09 10:14:15

potrzeby miesne trzeciego swiata

przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2004.07.09 01:02:56

orientuj sie!

kicu | 2004.07.08 23:14:33

ach,te Garwolinskie chodniki :] Dziś sie mało na jednym nie zabiłam,ale to była ewidentnie moja wina :D

ukasz | 2004.07.08 12:06:28

przypomniales mi ta fotka ten niedzielny lanss..........i przynajmniej pogoda byla wtedy bardziej letnia niz teraz...niewazne

a i najlepsz wlasnie wszedl apteka i przeczytal ............uwagaaaaa "potrzeby miesne trzeciego swiata" he heh eh he heheh heh elo

mm | 2004.07.08 10:16:37
wow ale photo!