Wpis który komentujesz: | Po pijackiej nocy,lekko spragniona,niewyspana i bardzo zmęczona spędziłam kilka ładnych godzin buszując po sklepach w poszukiwaniu obiecanego przez mamę,zaległego prezentu urodzinowego...w końcu kupiłam japonki i bluzeczkę w paseczki :)) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pocoloco | 2004.07.11 15:58:59 i widzisz, prezent jest jak na dloni:) uwazaj na japonki, moja kolezanka, nie wiem jak, ale sobie kostke skrecila;) |