Wpis który komentujesz: | jakos nie przejmuje sie tym oblaniem:)w sumie to z jakiej racji mialabym zdac jak sie nic nie uczylam:)jak na poprawke sie naucze i nie zdam to wtedy sie pomartwie:))nie mam pojecia skad we mnie tyle optymizmu:)az dziwnie sie z tym czuje:)to stan mi zupelnie obcy...hehehe |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sylwutka | 2004.07.15 15:13:07 wiesz przecoiez to ja zawze cie pocieszalam ja zawsze chodzilam i ci powtarzalam zeby niczym sie nie martwic a teraz ty mi to musisz wsstko powtarzac !!zazdrosze ci tego opty\mizmu serio!!!!! fisia | 2004.07.11 01:07:41 nie chce mi sie przejmowac.......az sama sie boje ze to mi tak obojetne....znudzilo mi sie przejmowanie..:) marzyciel | 2004.07.11 00:59:24 co ty pierdolisz... sie nie przejmujesz?? he he, Anett ty?? a ja jestem japoncem z tajlandii ;) |