Wpis który komentujesz: | Dzisiaj wolne, w poniedzialek wolne i w czwartek wolne. Juz niedlugo bede w domu. Jeszcze tylko troszeczke. A w niedziele? W niedziele impreza. Wczoraj? Wczoraj filmy do 4 rano z butelka w rece. Dzisiaj? Dzisiaj pranie, zakupy, bank, poczta i inne. Ide. Zle sie czuje. Oby do poniedzialku. W sumie to oby do niedzieli. Wykanczac mnie to wszystko zaczyna. W przyszlym roku moze San Diego, moze Las Vegas, moze gdzies w Colorado, a moze Nowy Orlean. Zobaczymy. Ale na pewno nie tutaj. Nie wroce. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mamut | 2004.07.31 13:35:32 :) dzielny misio :) nasta | 2004.07.31 12:56:50 rade daje i dam =) ale za rok gdzies indziej bede 'dawac rade' =) gajah | 2004.07.31 10:13:35 Dasz rade :) |