Wpis który komentujesz: | Przed chwila skonczylem ogladac "Piratów z Karaibów". Ogladalem ten film drugi raz, za pierwszym razem bylem w kinie jakos po premierze. Ponownie ani troche sie nie nudzilem, film obejrzalbym chetnie wrecz po raz kolejny i to najlepiej w kinie :) Recenzji pisal nie bede, bo kiedys juz napisalem i gdzies tam sobie w necie jest. A poza tym, to sobota mija mi leniwie. Jeden niby duzy negatyw nawet za bardzo nie wplynal na moje samopoczucie. Kiedys bym sie wkurwil co nie miara o taki powod, a dzis... po prostu wzruszylem tylko ramionami. Po prostu mam cos takiego w dupie :) No ale fakt faktem - kiedys bylem zapalonym graczem, a teraz gram wrecz na przymus, z nudow. A jesli chodzi o moj powod, to utrata zawodowego gracza w "Diablo II" na BN, co wiaze sie ze strata calkowita i niemozliwoscia odrodzenia tejze postaci, ktora byla juz pod koniec II aktu. Po prostu jebac to, nie przejmuje sie tym w ogole, a nawiazuje jakos tak o, sam szczerze mowiac nie wiem dlaczego, po co i za bardzo w jakim celu :) Jesli natomiast jestem juz przy temacie gier, a wczesniej pisalem o piratach, to przyznam, ze podczas seansu naszla mnie wielka ochota na morskiego cRPG, jakim jest "Sea Dogs". Kiedys juz w to gralem i calkiem niezle mi szlo, ale jak to zazwyczaj mialem w "morskich" grach w pewnym momencie, kiedy niby calkiem dobrze prosperowalem zaczynalo mi brakowac zlota na utrzymanie zalogi. W poniedzialek poszukam jakichs archiwow swoich i cudzych odnosnie szlakow handlowych w "Sea Dogs" i zaczne te gre po raz kolejny :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2004.08.01 13:13:33 moze faktycznie ostatnio mnie cos napadlo i gram prawie jak za dawnych lat :P enclave | 2004.08.01 09:47:08 no to widze ze ostro giercujesz. a co do "piratow z karaibow" to sam z checia bym obejrzal, ale niestety na tym moim zlomie, to mozna co najwyzej slideshow ogladac, a nie film, hehehehe:) |