Wpis który komentujesz: | No i powróciłem!! podróż z Kalmaru gdzie mieszkałem trwała 28 godzin,w tym podróż promem,pociągami dwoma, z przesiadką w Krakowie, przez całą Polskę.Bylem wykończony tym wszystkim ale nie poszedłem spać tylko musiałem odsiedzieć pare godzin przy kompie a wieczorem z całym TyfikSqadem napić się "polskiego alkoholu" theheheh.Tak "polskiego"bo w Szwecji jest piwo 2,8% i 3,5%,chociaż można kupić mocniejsze ale tylko w jednym sklepie w mieście,no i wódkę też tam tylko sie kupi... Ogólnie zajebiście mi się spodobała Szwecja,chociaż byłem tylko na południu, na Wyspie Öland i później w samym Kalmarze ostatni tydzień.Wszystko jest tam fajnie ułożone,ale to za sprawą podatków które płacą swensony,32,5% i 50%. Kiedyś cos jeszcze napisze na temat szwecji bo dziś weny mi brakło... Po powrocie w piątek trzeba było wypić coś mocniejszego,poszła flaszeczka i luzik... W sobote pojechaliśmy prawie całym tyfik składem do Tylawy do domków na niby wypoczynek,ale jakos tak każdy był zmęczony po pierwszej nocy:).tylawa jest are kilosów od granicy Słowackiej w Barwinku to oczywiście po wodzine trzeba było skoczyc i to nie w małych ilościach:)...Fakt że przyjechaliśmy tam po 22 godzinie ale imprezka zaczęła się o 3 w nocy tzn nad ranem (chyba tak lepiej) i skończyła się tak po 7 rano....wracać mi się nie chcialo bo reszta została ale ja musze iść jutro pierwszy raz po powrocie ze szwecji do pracy niestety... Kończe Yo !!!!!!!!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
fiola | 2004.08.17 14:10:49 wcześniejsza notka nie była za optymistyczna :P, ale dobrze, że zwiedzasz coś świata :)) nie to co poniektórzy ;// wanna_be_like_me | 2004.08.15 23:27:38 hehe odzwyczailiśmy się od poland co? :D u mnie było na szczęście dużo piwa i innych alkoholi :] w anglii mamy [jejku piszę już jakbym tam mieszkała] taki alkohol w plastikowych butelkach trochę podobny do szampana w opakowaniach po 3 litry który lekko ryje mózgi :D |