Wpis który komentujesz: | Dostałem na nlogu komentarz od CZARNEJ: „to ze ktoś ma nie do końca udane życie nie znaczy chyba ze jest taki beznadziejny co???????” Absolutnie nie. Beznadziejne są zapisy na nlogu, typu: ...porzucił mnie, ...już mnie nie kocha, ...chyba się zabiję, ...ona taka piękna a ja taki kopciuszek, ...itp. W przeważającej masie nlogów widzę takie smutne zapisy. Czy to znaczy, że piszemy przeważnie wtedy gdy mamy doła??? Mnie się wydaje, że w życiu trzeba mieć więcej optymizmu. Cieszmy się z małych rzeczy choćby na 5 minut przed egzekucją a w dodatku z bolącym zębem i rozwolnieniem. Powodów do małych radości jest milion: ...szef na urlopie, ...nareszcie kot wcelował kupą w kuwetę. Nie będę musiał sprzątać, ...nie przypaliłem dziś mleka, ...dziś mam w pracy kanapki z szynką, ... za karę nie dostałem kanapek, pójdę sobie do bufetu na jajecznicę, ...świeci słonko, ...pada deszcz, nie będę musiał podlewać ogródka, ...dziś nie boli mnie kolano albo, ...dziś boli mnie kolano ale mniej jak wczoraj albo, ...dziś boli mnie kolano ale mniej jak przedwczoraj :-), ...oszukałem panią w sklepie na 1 zł :-), ...nie oszukałem pani w sklepie, ach jaki jestem uczciwy, ...ukradłem lizaka, ...nie ukradłem lizaka, ...trzynaście godzin pracy i łykend, ...zwolnili mnie z pracy, ach ile będę miał wolnego czasu. ...itp... Można też korzystać ze sprawdzonej metody: “NIC TAK NIE CIESZY JAK NIESZCZĘŚCIE INNYCH” hi,hi :-) ...co prawda nie dostałem premii ale najlepszy kolega też, ...ktoś włamał się do samochodu kolegi i ukradł mu radio, ...tej cholerze z pokoju obok fryzjerka „spieprzyła” trwałą, ...prałat Jankowski dostanie „po garbie” ...tej francy w warzywniaku zgniły wszystkie śliwki, ...G.W. Bush znowu dał plamę, ...sąsiadom ktoś wytruł kury, ...kolega złapał trypra, ...tak się chwaliła, że on taki wspaniały a jednak miał kochankę, ...itp.... POWODÓW DO RADOŚCI JEST NIESKOŃCZENIE WIELKA LICZBA :-) A CZARNA, (ta od komentarza) chyba nie jest taka do końca beznadziejna. Na zdjęciu http://www.czarna.fotka.pl/, ładnie się uśmiecha i wygląda sympatycznie. Ale nie rozumiem, po co ten kapelusz w łóżku? CZARNA, czy nie masz innego zdjęcia bez kapelusza i tej pierzyny? :-) ...życie jest piękne... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ciastko | 2004.08.23 12:47:57 :-) terpentyna | 2004.08.23 02:27:17 halo ciastko wiem juz skąd jest ta noga co boli i boli i boli i nie chce przestać ten znaczek to "olaboga" hihihi szukam | 2004.08.21 16:49:31 az cie kocham za te notke, tak mi poprawila nastroj jak nic dzisiaj wiec jestem bardzo wdzieczna i masz racje, i dziekuje ze mi o tym przypomniales terpentyna | 2004.08.20 22:28:46 Ciasteczko! Coś mi się przez skórę wydaje że mamy podobne poczucie humoru ;) zauważasz oczywisty fakt jakim jest brak optymizmu w pamiętnikach internetowej młodzieży, zastanawiam się tylko czy i oni kiedyś zaczną dostrzegać drobiazgi że dzisaj świecą gwiazdy a jutro będzie cały dzień padał deszcz i z tego powodu będzie chłodniej, to ze Igrek wyjeżdza na tydzień tyż mnie cieszy bo jak wróci to trzeba będzie odpocząć....po pracy :))) a i z Ciastkiem mogę sobie pogawędkę uciąć w jakowyś wieczór, no nie? ;) |