Wpis który komentujesz: | Szpital.. Dom.. Dom.. Szpital.. W końcu mama leży na zwykłej sali.. Bez żadnych rurek.. Jedynie to kroplówkami ja nadal męczą i męczyć będą… lecz jest lepiej :) W wolnych chwilach znajomi.. To już standard :) Wczoraj wizyta Adasia i załatwienie pewnych spraw.. w końcu cos się dało załatwić.. uchh.. Dzień bez telefonu dzień strocony.. Marcin już mnie nie lubi, ma dość mojego odmawiania :P Ochh ja niedobra :] Ciekawe kiedy teraz zadzwoni.. :) Nienawidzę określenia ‘jebie mnie to’ bose.. jak tego nie lubię, a znów to się pojawia.. Staram się, przynajmniej próbuję być miła, sympatyczna i wyrozumiała.. hm.. choć czy ja taka nie jestem ? Jednak nikt tego nie zauważa, zawsze musi być cos nie tak.. Chciałabym by było ciut inaczej.. marzenia .. A dziś.. A dziś to za Was właśnie wypije.. Może kiedyś ktoś coś zrozumie.. Hm.. pewnie też złudna nadzieja.. I chyba czegoś tutaj nie rozumiem Szybko się uczę, ale żyć wciąż nie umiem Mówili mi: śmiej się, Dzisiaj każą mi płakać, Wczoraj skrzydła ucięli, Dzisiaj każą mi latać… |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
wkurzona | 2004.08.22 15:48:25 Czasem nawet nie wiesz, ale niektorzy choc o tym nie mowia - to rozumieja :) strumyczek | 2004.08.21 23:10:49 a pozdrow mamusie:) niech wraca do zdrowka! :) devoid | 2004.08.21 18:00:09 a ja nienawidze 'mam w to wyjebane' susan | 2004.08.21 14:31:24 tfu jestes poprostu kochana* mały bład w druku ;p hehe susan | 2004.08.21 14:30:33 Jesteś miła, sympatyczna itp. Jestem poprostu kochana :D I będziesz mnie dzis na barana nosic :D hehehe |