mona
komentarze
Wpis który komentujesz:

dlugo mnie nie bylo...
zapracowana
na nic nie mam czasu
a jak juz mam to nie spedzam go przed kompem
od srody upragniony urlop, ale nie wiem, czy gdzies pojedziemy, bo ojciec Kamila zostal napadniety i lezy z rozwalona czacha w szpitalu, wiec trzeba go dogladac itp
jak jego stan sie nie polepszy, to poprostu po polowie urlopu wroce do pracy i poprosze szefa, zeby dal mi wolne np. w listopadzie, bo gdzies na pewno musze wyjechac, bo inaczej szlag mnie trafi

w tym tygodniu przyszly kije do billarda, wiec od poniedzialku zaczynam nauke :)

teraz jestem u Rodzicow i pomagam przy przyjeciu, a jutro back do Zabrza :)))
fuck! wlsanie mi sie przypomnialo, ze nie wypralam prania...
nara



.logout.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mona | 2004.08.28 23:05:07

ach...chyba juz na to za pozno ;)

morticja | 2004.08.28 21:22:27

tylko się nie przepracuj:)