jedenascie_minut
komentarze
Wpis który komentujesz:

dziś z Kotem byliśmy na sławetnym filmie Michaela Moora. stronniczy, z pewnymi dłużyznami, momentami aż nadto ckliwy, wykorzystujący uczucia widza, jednak to, co najistotniejsze, czyli ścisłe powiązania prezydenta USA z rodziną bin Ladena, wysoką administracją Arabii Saudyjskiej [w której to nota bene zasiadają współpracownicy i przyjaciele Busha], machlojki i przekręty męża stanu, ukazane w mistrzowski, cyniczno-bezpośredni i wyraźny sposób. ten film możnaby nazwać po części dokumentem, piszę po części, ze względu na tę stronniczość. reżyser posiadł potężne dowody, a wraz z ich ujawnieniem naraził się wielu. podziwiam za odwagę.

mój Kot...jest podniecającym drapieżnikiem.

wiesz? samo patrzenie na Ciebie doprowadza mnie do wrzenia. a gdy wracaliśmy. mrrrrr...

***
a dziś sie dowiedziałam, że coś takiego jak zawód psychologa po prostu...nie istnieje. dlatego pytam: po co studia psychologiczne? po co magister psychologii?
nikt w tym paradoksalnym państwie nie uregulował praw o wykonywaniu zawodu psychologa, ba przepisów jako takich w ogóle nie ma. genialnie. widać absurdalność dosięga wszelkich dziedzin.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
jedenascie_minut | 2004.08.29 21:33:15

widzisz...ja o tym, że chcę być psychologiem, wiem od 5 lat. i zrobię wszystko, by się nim stać. narazie rozpoczynam pięcioletnią podróż.
właściwie to zawodu prostytutki też nie ma. to profesja...
psycholog to też profesja.

hmmm

paulinaa | 2004.08.28 23:58:05

jakto zawód psychologa nie istnieje ? wiesz ja juz od kilq lat chce bardzo nim byc, chce sie uczyc, coraz lepiej poznawac ludzi i chce im pomagac ... moze psychologie poprostu 3ba czuc, nie mowie ze ja ją czuje. Lubie przebywac z ludzmi, rozmawiac, pomagac ... moja pasja jest psychologia ...
a czy to zawód ? nie wiem co odpowiedziec :]
ale interesujaca notka :) pozdrawiam