Wpis który komentujesz: | Wróciła. Wiedziałem, że ja przetrzymam. Wróciła moja żonka. Przez chwilę mieszkałem z "FOCHATĄ ZRZĘDĄ", ale ona gdzieś znikła (mam nadzieję, że na zawsze) i wróciła moja żoneczka. :-) Pycha. ...a nie mówiełm, że życie jest piękne?? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
terpentyna | 2004.08.30 22:34:26 a ile godzin do Sylwestra? terpentyna | 2004.08.30 22:34:02 a nie mówiłam ! ha aniol_w_czerwonym_kapeluszu | 2004.08.30 14:08:53 Mmm ;) ciastko | 2004.08.30 13:17:09 Żonkę mam fantastyczną. Jak nie ma fochów jest boska. Z fochami mniej. :-) Na szczęście fochy zdarzają się nieczęsto. ...i czy w takiej sytuacji ktoś mnie przekana, że życie jest do dupy??? Wątpie. ...pięknie, piękniusio... the_sound_of_my_soul | 2004.08.30 09:51:16 Mowiles, mówiles ..... ale nie sadzilam ze AŻ tak piekne :D zycze szczescia :D |