Wpis który komentujesz: | 26 czerwca :) mmm jak milo :) Pogoda troche nie dopisuje ale co tam zaraz przegonim te chmury ;) W powietrzu czuc taka swiezosc i poczatek tego co sie moze wydarzyc :) Wrrr... tak tak dowartoscujmy sie pocieszmy ... Nie ma co sie oszukiwac finitos spierdalamentos!!! koniec wkakacji!!!!!!!!Teraz to mozna tylko powspominac ...Owe konczace sie wakacje (jak dla kogo no nie studencie :P) nie byly jakies takie szczegolne choc pomimo wszystko mily to cos w sobie :P ...Gdyby nie wypadek ojca (a co sie z tym wiaze nici z wyjazdu na mazury) i ten maly incydent, to ze ludzie zepsuli to do czego nie powinni sie dotykac bylo by calkiem calkiem ;/...Ale teraz to juz nic nie zmienie ;/...wrr... Na dzisiaj brak planow, jak juz pisalam pogoda jakas taka nie w sosie to nie da sie za duzo wykompinowac ...Ale cos sie wymysli ..cos. ______________________________________________________ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
alivio | 2004.09.02 11:01:56 no ja swoje "pierwsze wrzesnia" odcierpialem odpowiednia ilosc razy:P fiola | 2004.08.31 19:57:48 :(( aż mi sie smutno zrobiło to juz jest PO wszystkiemu :( Wlasny_Cien | 2004.08.31 18:45:35 A coś wisi w powietrzu... oj wisi :)) |