Wpis który komentujesz: | Cos mi sie wydaje, ze dzis w nocy bede mial spore problemy z zasnieciem. To chyba nie bylo tylko takie ot i juz po wszystkim. Noca Jimmy Smith i "Suicide is painless" - niesmiertelny jak dla mnie kawalek. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2004.09.08 23:22:58 jesli chodzi o dzisiejszy dzien, to moglem pasc o 21, a i tak bym do pozna nie zasnal. taki incydent psujacy humor i w ogole... a z reszta fuck it! finch | 2004.09.08 23:12:57 spoko.. ja za to mam na odwrot. szybko ostatnio padam w kime:) |