Wpis który komentujesz: | Wiec analogia jest taka (jesli dobrze uzylem tego slowa), ze dostrzeglem pewne podobienstwo miedzy soba i Ja mówiejem, a dokladnie w pewnej sytuacji. No to sie az usmialem przed snem, a pozniej nie moglem do pozna zasnac. Nastepnie przypomnialo mi sie jeszcze cos sprzed ponad roku - nawet czasowo sie zgadzalo, jesli chodzi o czas trwania. Ponownie smiac mi sie zachcialo. Finalnie meczylem sie przed zasnieciem, a dzis o 7 pobudka. Shit. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
finch | 2004.09.09 23:07:31 hehehehe no fakt :) biggus_dickus | 2004.09.09 22:33:26 zle to nieco ujalem. nie tyle nudnych, co banalnych rzeczach. o tym kto, kiedy i o ktorej wstal to moga jakies moski gadac. my musimy poruszac swiatowe problemy, jak na przyklad zmechanizowany lapacz much a 100% naturalny pajak, jak przedtem ;) finch | 2004.09.09 19:14:51 moge nudniej nawijac :D biggus_dickus | 2004.09.09 17:23:14 ale ziomus co to za temat do rozmowy - kto o ktorej wstal? przeciez to nie jest ciekawe w ogole. a co, nie umiemy inaczej rozmawiac, jak tylko o tak nudnych rzeczach? finch | 2004.09.09 09:16:17 ja wstalem przed 9... ale w sumie walnalem w kime przed 24 :D |