Wpis który komentujesz: | ho ho ho. Dziś chyba przekroczę 1000 odwiedzin. ...pięknie, piekniusio.... I choć mojej żonce znowu wychodzą fochy, to się nie poddam. Choć z drugiej strony powoli już mam dość. Widzę gdzieś na horyzoncie swój Rubikon. Ale jest jeszcze dostatecznie daleko żeby o nim zacząć głośno mówić. ..... Z INNEJ BECZKI :-) W sporym mieście mieszkał leciwy prałat. Był bardzo dobry dla swoich parafian dbając o ich potrzeby, zarówno te duchowe jak i materialne. Pewnego dnia wracał po wieczornej mszy na plebanię. Już otwierał drzwi, kiedy usłyszał z trawy ciche wołanie: - Księże prałacie, księże prałacie. Ksiądz odwrócił się, ale było zbyt ciemno aby cokolwiek zauważyć. Po chwili znów usłyszał: - -Księże prałacie, księże prałacie. Na kamyku siedziała mała żabka. Ksiądz schylił się, a ona powiedziała: - Księże prałacie, jestem pięknym, młodym ministrantem. Zła czarownica zaklęła mnie w żabę. Musisz zabrać mnie na plebanię, umyć, nakarmić, położyć w łóżku i ucałować, a wtedy stanę się z powrotem ministrantem. Ksiądz pomyślał chwilkę i zabrał żabkę na plebanię. Umył ją, nakarmił, położył w łóżku i ucałował. Noc była już późna, więc sam również położył się spać. Rano obudził się, przetarł oczy i... obok niego leżał piękny, młodziutki ministrant. - I taka właśnie jest nasza linia obrony wysoki sądzie. :-) ...i czy życie nie jest piękne?? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ciastko | 2004.09.09 15:06:17 cmok, cmok masz ode mnie wirtualnego buziaka and little smile, especially for you. :-) szukam | 2004.09.09 15:02:47 a ja bylam 1000 :DDD co dostane za to? the_sound_of_my_soul | 2004.09.09 09:12:10 haha dobre :D slyszlam juz cos kiedys z tej serii :D |