made_in_thailand
komentarze
Wpis który komentujesz:

żal.
a na dodatek moja kotka dostała czwartą w ciągu dwóch miesięcy ruję, nie trafiła zadem do kuwety i urządziła o czwartej rano pobudkę całemu domowi, bo JEJ CHCE SIĘ CHŁOPA!
więc poza żalem jeszcze niewyspanie i stres, że znów zasnę w pociągu.
pięć godzin. kolejny kurs Olsztyn - Poznań.
alleluja...
a jednak gdzieś tam się cieszę!
tak Kochany, to był komplement skierowany ani chybi w Twoją jasną stronę.
dobranoc więc.

.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
made_in_thailand | 2004.09.27 18:44:09

TIO!!! myślałam żeś na zawsze przepadł bez wieści:)
ja... ja wczoraj przeżyłam przedsmak rozwodu z Narzeczonym, co po pięcu godzinach zostało zarzegnane, nie wiem tylko na jak długo...
w tej chwili przebywam na przymusowych (a wczoraj jeszcze tak bardzo ich pragnęłam!) wakacjach po... nazwijmy to tak: musiałam jeszcze raz udowadniać, że potrafię nawet nie tak bezmyślnie nauczyć się historii Anglii i USA od zarania do drugiej wojny oraz że historia literatury angielskiej nie jest mi obca, co już tak ładnie jak ta wcześniejsza nie wyszło.
nie mam netu na co dzień, więc jak od czasu do czasu wpadam do Olsztyna poudawać, że mam wolne, robię święto klawiatury i odbijam sobie długie tygodnie nieobecności i niesumienności w odbieraniu poczty...
poza tym: od dziesięciu miesięcy przepłacam za mieszkanie, ale za to jak już się obudzę to mogę sobie z gołą dupą wstawić wodę i udać się do trupiozimnej łazienki w celach wiadomych, aby potem z równie gołą dupą podać Śpiącemu Królewiczowi gorącą herbatę/kawę/kakao w zależności od humoru i stopnia porannego przebudzenia.
jakimś cudem chyba będę kontynuować masochistyczną zabawę w dążenie do kariery nauczycielki j.angielskiego w jednej z parszywych polskich placówek oświatowych.
poza tym przynudzam, jak zawsze:)
a ty co? ty co? co?

tio.blog.pl | 2004.09.17 00:34:53
ufff wreszcie udało mi się Ciebie znalezć :D Wystarczy że wpisałem w googlu "blog made in thailand" :))))))) Tu tio, taki jeden z tio.blog.pl - może pamiętasz ;) Co u Ciebie hmmmmmm? U mnie się mnóstwo zmieniło uff nawet sam nie wiem ile. Ostatni rok to bylo szalenstwo, rozszarpywały (i nadal rozszarpuja) mnie sprzeczne emocje, uczucia i plany. Eh, tyle ode mnie, mów co u Ciebie :P

ciastko | 2004.09.16 10:03:27
ładnie piszesz. :-)