Wiem ze robię najgorszą rzecz w swoim życiu..wiem ze nie tak to powinno być..
ale czy chociaż raz niemoge się przekonac jak to jest zrobić to co się chce.i zobaczyć czy to co misię wydaje jest słuszne..
nikt mi nie mówi gdzie dalej biec..ani dokąd iść..
wiem jedno..
chcę się zatracić w ramionach tego faceta..nieważne jak potem to będzie bolało..
a może włanie nie będzie bolało..
pożyjemy zobaczymy
a wy trzymajcie kciuki..
a jest jeszcze możliwość ze on mnie nie zechce.
to wtedy dopiero będzie klęska :(
_______________________________________________________