Wpis który komentujesz: | „PRAWDZIWA, RZETELNA OCENA RYZYKA JEST GWARANCJĄ SUKCESU PRZEDSIĘWZIĘCIA." Niniejszym ogłaszam, że właśnie wszedłem w posiadanie praw autorskich do tego tekstu!!!! :-) ... ...kurde... Znowu w lotto nie wygrałem. Dałem panu Bogu szansę a On znowu nie trafił w moje numerki. Buuuuuuuu Nie mogę powiedzieć Big Bossowi w pracy, że teraz mi to wszystko lotto... W związku z powyższym , muszę zabierać się do roboty bo Big Boss może zechcieć rozliczać mnie z tego co zrobiłem (albo z tego czego nie zrobiłem...) :-) ... Przez ŁYKEND byłem na Mazurach. Odlot. Spacerek po lesie. Grzybki. Miłe towarzystwo, Zimne pifko. Wieczorkiem ognisko z kiełbaskami. Rano w niedzielę o wschodzie słońca pobudka, zdjęcia zamglonego jeziora. Pyszne żarełko na śniadanko. Spacerki, rozmowy, śmiech... Szkoda tylko, że trzeba było wrócić do domu. Tak przydało by się z tydzień odpoczynku... Ech, rozmarzyłem się. ...i czy życie nie jest piękniusie??? Ten kto tak twierdzi jest wierutnym kłamcą, a jego twierdzenie funta kłaków nie warte... Wasz WESOŁY SANITARIUSZ vel ciastko primo voto tatuuuuuusssss |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
terpentyna | 2004.09.21 10:45:57 na chybił trafił grałam i też nie wygrałam :( a bym się podzieliła! plac zabaw dla dużych dzieci bym zrobiła, ole! ciastko | 2004.09.20 12:42:17 :-) Zzaswiat | 2004.09.20 12:15:24 ...taaa.. ten ŁYKEND był udany... potwierdzam... i pozdrawiam:) ps. a nie mówiłem, trzeba bylo zagrać w systemie "chyba trafił"... bo "chybił trafił" nigdy się nie sprawdza! aniol_w_czerwonym_kapeluszu | 2004.09.20 11:13:56 Gratuluje praw autorskich. the_sound_of_my_soul | 2004.09.20 09:50:20 to łykend miales bajerandzki :D super ze sie udal...to teraz wracaj do roboty...dosc bujania w oblokach :] milego dzionka :D |