nigdy_juz
komentarze
Wpis który komentujesz:

majaki przedsenne:
Skazaniec nonszalancko w bialej koszuli prowadzony przez straz przed pluton egzekucyjny. Podchodzi do niego dowodca i pyta o ostatnie zyczenie.
- Chcialbym Panu splunac w twarz.
Dowodca podchodzi blisko, skinieniem glowy potwierdza zyczenie. W oczach skazanca pojawia sie strach wrecz przerazenie, ale bierze sie w garsc pluje choc bez przekonania. Dowodca odchodzi i skinieniem szabli, opluty ale pelen godnosci decyduje o wystrzale. Kule leca w kierunku czlowieka juz zabitego wypranego z wszelkiej skazanczej dumy.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
pink_widow | 2004.10.01 15:58:58

jestem pod wrazeniem

ciastko | 2004.09.27 20:54:16

ożesztywmordę.
niezłe.