Wpis który komentujesz: | Lezac w lozku i przechodzac w stan snu. W sluchawkach "Plaża". Po raz setny ten kawalek rozjebal mnie w drobny mak. Wlasnie o tej porze, znajdujac sie w stanie "zasypiania" ten joint wywolal zajebiste uczucie spokoju i takiego jakby opanowania. W duzej mierze ze wzgledu na bit. Nieco szerzej ujmujac, to po raz kolejny nie tylko ten jeden kawalek, ale cala "Eternia" rozbraja mnie dosadnie. No prawie cala, bo "Oryginalny Pilsner" od samego poczatku nie trafil w moje gusta. Ot taki jak dla mnie jeden niewiele znaczacy minus drugiej solowki Eldoki :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2004.09.29 16:43:51 suche majtki na dnie morza: a idz ty analfabeto jeden :> na_dnie_morza | 2004.09.29 09:48:41 Ty bigus malus heheh to bie sie chyba bardzo nudzu huehuehue finch | 2004.09.29 09:02:02 tez tak srednio przepadam za ""Oryginalnym Pilsnerem" :) |