pozyton
komentarze
Wpis który komentujesz:

Hhhmmm...

Sprawa jest dosyć prosta. Teoretycznie:P Jeśli to czytasz to zrób to dla mnie i się szarpnij na rade. A więc...;>

Kłuje mnie palec. Kłuje. I problematyka tej sytuacji polega na podjęciu decyzji. Co zrobić? Sięgnąć po jakieś środki czy też zostawić sprawę samej sobie i poczekac aż samo przejdzie?Wbrew pozorom...to nie jest takie błahe jak się wydaje. To jest palec wskazujący.

Dzięki za wszelkie opinie:)

ps. swoją drogą...kłuje mnie tez palec. wskazujący:D

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
nie_ta_sama | 2004.10.09 15:41:42

no i cmoknelam :D porazilam moja uzdrowicielska moca :D juz jest okej nie? :*

nie_ta_sama | 2004.10.07 23:15:25

np. pod poduszke ;P albo do cieplej herbaty :D albo przynies go jutro do szkoly to dostaniesz cmoczka uzdrowicielka :)

nie_ta_sama | 2004.10.07 23:14:24

aaaa :P najlepiej pociumaj.. jak nie pomoze to sprobuj go wsadzic w jakies cieple miejsce :P (bez skojarzen)

nie_ta_sama | 2004.10.07 23:12:56

a nikt Cie nie chpnal przypadkiem w niego??? :D moze Ci jakas drzazga weszla.. albo to po prostu stres wtargnal w Twego palca wskazujacego po tej komisji wojskowej.. zdarza sie.. poboli i przestanie :)
mnie po zdaniu prawka cala noc palce u stop kluly..
znam ten bol :P:***