Wpis który komentujesz: | Słowo musi iść w parze z czynem, żeby stworzyła się sensowna całość. Słowo, za którym nie ma czynu potwierdzającego jego prawdziwość jest po prostu gówno warte. Więc jeśli ktoś mówi, że kocha, a w rzeczywistości krzywdzi to coś nie tak. Jeśli mówi, że ufa, a wysyła za Tobą szpiegów to coś nie tak. W każdym bądź razie słowo + czyn. To dopiero coś znaczy. Więc jeśli nie potwierdzasz słów czynami to jesteś gówno warty. Taka mała refleksja. A Warszawa? Męcząca jak zwykle. Szczególnie jak trzeba wstać przed 4, żeby do niej dojechać (gówniane połączenia PKP). Chwile, które były udręką i wszystkim co najgorsze (usnęłam prawie pod koniec jednego wykładu) później zostały przemienione w słoneczne, pełne optymizmu minuty. Minuty te jednak skończyły się dzisiaj, gdy słowo nie zostało poparte czynem. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2004.10.12 07:43:33 fakt, bywa różnie...ale wiesz...raczej w ważnych sprawach nie wystarczy tylko słowo. i koniec.. jedza | 2004.10.11 21:32:14 :( ja przynajmniej sie staram ale roznie w zyciu bywa :( |