Wpis który komentujesz: | To, co mam, to za mało. Za mało do szczęścia, za dużo do łez. dajesz mi chwilkę na tydzień. Krótkim pocałunkiem przezywam każdy dzień. By znów Cię zobaczyć. By znów być z Tobą- chwilę. To za mało, potrzebuję prawdziwej miłości. A Ty możesz raptem powiedzieć, Że już nie przyjedziesz I na tym się skończy. Dajesz mi tak dużo, A za mało, żebym jeszcze mogła się uśmiechać. Wciąż żyję w strachu, Że mogą mi Ciebie odebrać. To, co mam, to za mało do prawdziwego szczęścia. Przepraszam. Wyznanie zdesperowanej :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Fiola | 2004.11.28 14:31:57 jest super :) alivio | 2004.11.28 00:57:58 ej chyba jest dobrze nie? :) fisia | 2004.11.26 21:59:36 ;)))) wiola | 2004.11.25 20:41:18 zeby kazdy w takie rozesmiane depresje popadal :) he POzdrawiam2 farmazony | 2004.11.25 00:29:58 desperacja poprzez usmiech.. :) to je ono!! _antola | 2004.11.24 19:17:16 zdesperowanej-uśmiechniętej ;-) |