Wpis który komentujesz: | Trzech dorosłych facetów (z dyplomami uniwersytetu) zrobiło zrzutkę po dziesięć złotych. Mieli więc trzydzieści złotych do przepicia. Za wódkę zapłacili 25 złotych. Ekspedientka posiadała jednak tylko trzy złotówki w kasie. Wydała więc każdemu po jednej, a pozostałe dwa złote musiała zatrzymać w charakterze napiwku. Podczas spożywania trunku panowie ustalili że impreza kosztowała ich 27 złotych (3 x 9) plus dwa złote napiwku. To razem 29 zł polskich. Więc gdzieś wcięło złotówkę! Czy ktoś się orientuje co z tą złotówką się stało? Bo Lee nie ma zielonego pojęcia :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Lee | 2004.11.28 10:27:01 :P e tam :) Esc | 2004.11.28 08:25:02 Nigdzie złotówki nie wcięło. Jest to zły sposób liczenia. 25zł -koszt wódki, 3 zł- to co im wydała, 2zł - napiwek. 25+3+2=30. Z 30zł wydała im 3zł, wiec w tych 27zł zawarty jest już napiwek. Czyli picie wyniosło ich 27zł. sdp | 2004.11.27 19:53:17 O jedną złotówkę nie chodzi :) nie_zawiedz_mnie | 2004.11.27 18:45:16 hm.. trzeba się tej sprawie przyjrzeć bliżej.. karolajn | 2004.11.27 14:17:39 któryś nich sie połakomił :))))) |