naiv
komentarze
Wpis który komentujesz:




Klasmtwo...


Ostatnio przekoanlem sie ,ze w mojej koachej rodiznei nikt nic ne wie.A wsztsc sa przekonai,ze wszyscy wszytko wiedza.Kazdy czeka na to,ze ktos komus cos powie a poznie wszscts zakdalja,e jzu to zoslto zrobione... i tak w kolko.wlasnie sei zastawniam.Czy nie mowienie praawdy a moze nie mwoienie nic jest kalsmtwem.Chyab jednka ejst jesli sytuacjia sie zmineia i jakas obietnica nie mzoe bcy dotrzmna-to nie pwoiedznie nic to chyba klamstwo.Nie powiednzie nic kiedy ktso ans oabrczyl odpowieidzlanosc powiednie czegso-tzn obiecalismy to cos powiedizec komus,to tez chyab klamstwo...

a tak naprwde najwiekszym problem ejst brak komunkacji meidy ludziej i rozmawnai miedzy soba.Afer kulczyka i calej resty jest tego idelanym przykaldem.Ale czego mamy sie spodziewac po naszym rzdzie skro w naszych rodzinach bardzo czesto nie umiemy rozmawiac miedzy soba a tym bardziej rozwiazywac problemow.


wiec klasmtwo czy brak komunikacji?a moze jedno i drugie



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
pocoloco | 2004.12.05 21:48:29

Chyba brak komunikacji.....a to naprawde przykre. I coraz czesciej spotykane....