pozyton
komentarze
Wpis który komentujesz:

Where is Stefan?!??!?!

Cisza. tylko ja i budzik. Walka z tym czyms ze środka co mówi "no chodź":D i ma ścisłe powiązania z rozgrzaną pościelą i wyłącznikiem budzika. kilka niezbyt uroczych bodźców - naturalnych "brrr...zimno!", "już?!?!?przeciez własnie sie kładłem!" albo "no panie prezes!!!Nie w takim momencie!:D" -> wiecie o czym mówie?:P. No i...aj,ałć i aaaaaa...moje oczy:D Ale...czegoś mi brak, czuje, czuje...czegoś mi brak.

Okazuje sie bowiem, że zima to taka pora roku, w której generalnie trzyma sie zamkniete okna.moja rodzina nalezy do tych raczej logicznych więc oddajemy sie także tym praktyką. Co sie jednak okazuje?Otóz nic nie wiem co sie dzieje za oknem!Tak...i co mnie najbardziej martwi, gdzie jest Stefan!?!??!?

Jak dobrze wiecie Stefan z zamiłowania hula po swym ogrodzie szukając coraz to bardziej wyszukanych kryjówek, podczas gdy jego zdolne żona-spiewaczka daje popisy wokalu ku chwale sprawności skrytnej Stefana. Ale moi drodzy...czyzby zastój w sezonie zimowym?(bo w okresie letnim aktywności im nie mozna odmówić, no ale wiosną wszytsko bujnie kwitnie:D). Dzien krótki, śniegu jeszcze nie ma...nie mam ani okazji, ani sladu żeby chociaz podchwycic trop z okna. niedobrze, niedobrze...

żyć zyje. wymijał mnie ostatnio swoim sportowym trabantem '78. lakier czerwony metalik. bujny, elegancko na pozyczke ułozony włos niewzruszenie błyszczał na jego baldym licu przy dopuszczalnej 9oczywista przestrzeganej) prędkości w strefie 30 km/h. ale ta iskra w oku...taaa:>Juz ja wiem, że nie jeden raz Stefan harnasiem mógł zostać nazwany przez podekscytowane pasażerki:>

ale gdzie jest?czemu nie szukają sie?A może teraz częsc we wnętrzach?hhhmmmm...trzeba będzie to wybadać:>O obserwacjach wkrótce;]

ps. a może go gdzies widzieliście?może przenieśli sie do parku? rysopis - średni wzrost, siwe włosy, blade lico, czerwony mobil i podeszly wiek. I to spojrzenie:D że do głowy przychodzi tylko...oooooochhh!!!Jaki harnyś ruczny buhaj:D

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
pozyton | 2004.12.13 22:45:05

u Stefana cisza. zreszta jak na całym jego podwórku. chciałem jednak zauwazyć, że w sezonie letnim przy okazji robót ogrodniczych jest o wiele więcej czasu na podglądanie byestrym okiem pozytonektywa:> A teraz zimą?Stefan zczai mnie przy bramie po światłach i zanim ja sie dobije do okna w pokoju on juz dawno siedzi zakamuflowany w chałupie.Echhh...:P

nieznajoma_x | 2004.12.13 15:55:03
heh, oj dłuuugo:P ale bierzmy pod uwagę to, ze nasz kolega miał ostatnio kłopoty z dostaniem się bloga...:D czekamy nadal...:]

tiny_soul | 2004.12.13 11:07:48
oj dłuuUuugo jush tak czekamy.. i nic ;P

nieznajoma_x | 2004.12.10 17:45:14
No to czekamy...może cóś się wyjaśni niedługo:D Pozdrawiam:)

tiny_s | 2004.12.10 09:56:24
wejdz na www.kgb.pl .. tam dopiero znajdziesz fachowy sprzet ;D

pozytonektyw | 2004.12.09 21:51:26
czekaj, czekaj...gdzieś tu była instrukcja od statywu...momencik:>Znaczy wiem jak sie rozkłada, ale wiesz...:] / śledztwo w toku:>

nieznajoma_x | 2004.12.09 18:55:12
Luneta, powiadasz?:] hmmm... i co Damian, coś tam wypatrzył przez tą lornetke?:D

tiny_s | 2004.12.09 17:50:05
tam conajmniej luneta jest potrzebna ;P

nieznajoma_x | 2004.12.09 10:31:03
aaaaaaa:] Heh to juz inna sprawa:P ale naprawdę z lornetką???:D

pozytonektyw | 2004.12.08 22:06:05
drogie panie:>Ale od czego jest lornetka:D

tiny_S | 2004.12.08 18:49:06
jak dodzie do ingerencji w jego ptivatne zycie, to wynki obserwacji nie bede zgodne z rzeczywistym obrazem zachowan szanownego stefana ;]] nie pozostaj nic tyko czekac.. :P

nieznajoma_x | 2004.12.08 16:53:45
Heheheh:D:D Ale zima trwa już trochu, więc po ciągłym "bieganiu" między pokojami mógł się zmęczyć:D:D Hmmm, owszem przeszkadzać nie wypada:]

tiny_s | 2004.12.08 12:02:23
tylko wiesz..badz ostrozny .. bo tu stefan przez cale lato sily zbieral, no i nie wypadaloby im tak teraz ordynarnie przeszkadzac ;P

pozytonektyw | 2004.12.07 23:32:50
badam, badam..:>wyniki wkrótce:]ps. dzieki za trop:]

tiny_s | 2004.12.07 21:57:04
no ladnie.. i ze spokojnego stefana zrobilysmy tutaj total perwers .. stefanie wybacz, ale ludzka ciekawosc nie zna granic ;]

nieznajoma_x | 2004.12.07 19:21:58
no właśnie:P też mi się tak wydaje, że coś teraz przerzucił się na domowe pokoje:D

tiny_soul | 2004.12.07 12:51:08
a moze teraz sie w domu ganiaja..? kto ich tam wie, co w wolnym czasie wyrabiaja..;]] ale nie boj sie... jeszcze tylko 3 miesiace i znow donosny krzyk sasiadki z progu obudzi cie w sloneczny, wiosenny poranek ;)

Suzzz | 2004.12.06 23:50:42
niestety pojęcia zielonego nie mam, gdzie może podziewać się Steeeeeffaaaaaann!, ale! po przeczytanie charakterystyki tej jakże niezwykłej postaci, odnalazłam zadziwiające podobieństwo, przynajmniej pod względem, powiedzmy 'motoryzacyjnym':P do nieodżałowanego Loui:D w końcu bryczki podobne i zapał do jazdy ten sam... może jakaś rodzina, czy co? myślę, ze trzeba przeprowadzić śledztwo w tej sprawie:) rety, późno już...

po_prostu_ja | 2004.12.06 23:47:34

No to ja i moja rodzina jestesmy wyjatkami...bo niezalenie od pory roku...okna sa zawsze uchylone...:P Pozdrawiam :)