Wpis który komentujesz: | zrobiłam mu wczoraj przykrosc...jest mi z tym źle:( nie wiem co mi odbiło,wiem jak ten temat na niego dziala,wiem ze go ranie takimi zartami:( mam podły humor,mam wyzuty sumienia...no i dzien do dupy eh kocham cie miś :*** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
misiooniu | 2004.12.08 20:12:50 oj mam to samo. Najpierw powiem potem pomyśle. I przez to zraniłam tą najważniejszą osobe. Tylko szkoda że ona nie umie mi tego wybaczyć..... la_vie | 2004.12.08 17:14:00 ojej slodki jestes clyde:)..bonnie-skads to znam i ta dziura w brzuchu-cemu tak zrobilam;| ale przeciez on cie kocha..bosz jacy jestescie cudni:***** jej_diabelska_dusza | 2004.12.08 15:10:54 mmmm.to sie nazywa miłosc.godne nasladowania. ;) Bonnie_Clyde | 2004.12.08 10:54:39 najgorsze w tym wszystkim jest to ze nie pomysli co chce powiedziec tak walnie nie myslac ze gra wlasnie na moich uczuciach to jest przykre bardzo przykre :(...ale jak to ja juz wybaczyłem za bardzo ja kocham nie potrafie sie na nia dlugo gniewac(choc powinienem), bede o tym pamietal, ale juz wybaczyłem Kocham Cię :***...Clyde |