johnny
komentarze
Wpis który komentujesz:

Właśnie wróciłem z Krakowa. Spotkalem się z Gwiazdką. Było miło. Głowny temat rozmowy oczywiscie dotyczył spraw kibicowskich, bo jakże by inaczej - Nasze wspólne zainteresowania. Jednak czegoś mi brakowało. Odczuwałem, tak jakby Ona było zmęczona, zupełnie nie obchodziło Ją , że przejechałem 270 km żeby z Nią pobyć , porozmawiać przez 2 godziny. Odprowadziła mnie na dworzec, pożegnaliśmy się. Ja pojechałem do Wrocławia, Ona na angielski...mimo wszystko ciesze się. Naładowała mi dziewczyna baterie. Nie wiem co dalej bedzię ...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
my_soul | 2004.12.10 12:25:17

wiem ^^

Johnny | 2004.12.10 10:06:39
zwariowałem :)

my_soul | 2004.12.10 08:13:11

może nie chciała dawać nadziei..