Wpis który komentujesz: | Wkurwiony. Nie rozumiem czegos. Czlowiek przyjezdza po 6 tygodnach do domu rodzinnego i nic. Tak jakby mnie w ogole nie bylo. Jakbym byl niezauwazalny. Rozmowa to tylko w stylu : co zjesz? czego sie napijesz i wszystko. To po cholere wracac do domu?! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sagittarius | 2004.12.12 00:14:05 zalosne. to po co sa rodzice ? dlaczego nie ciesza sie z powrotu ? :/ maketheworldhappy | 2004.12.11 01:35:52 z drugiej strony pomysl, ze sa ludzie, ktorzy wola wlasnie tak jak ty masz. on_i_on | 2004.12.10 23:02:54 Przecież to normalne.. Ja, jak Wróciłem po pół roku z NYC, to też nikt się nie pytał o wrażenia.. |