17:46 / 05.01.2008 link komentarz (0) | No i powróciłem na portal społecznościowy Highlife.pl
Pracy już nie mam w tym rejonie, bo jeden skurwysyn mnie zjechał na urzędzie. Ot, po prostu ludzka zazdrość.
Jednak i tak pozostanę z pocztą, bo mam już miejscówkę na warszawskim Mokotowie. Tam będę listonoszował. Tam nie ma takich debili, jak tu..
Zaraz jadę do swej kobitki, bo na mnie czeka. Spędzimy sobię miłą nockę. Stres trza zrzucić..
P.S. "Hana_1980", "Bogusia" : Dajcie spokój, bo ja na innym urzędzie będę. Nie podglądajcie na chama, bo odblokuję starą stronę! Tam jest wszystko o pracy (nieudolnej) poczty. Mogę to wrzucić do You Tube i innych portali. Mam filmy i też mogę to w sieć wpuścić!
Więc dajcie mi spokój, a ja zachowam wszystko dla siebie!
Ostrzegam! |
16:39 / 02.01.2008 link komentarz (3) | ...i cóż, powrót na stare śmieci. Teraz tu będę musiał przebywać, bo wszystko zaczynam od nowa. Wszystko, czyli też i nowe zajęcia..
Nie tak miało być w nowym roku :(
|
21:01 / 18.09.2007 link komentarz (3) | Roboty dużo, ale nie narzekam. Ciągle rozbiórki i inne zadania. Agniesia mi to rekompensuje, bo ją kocham i spędzam z nią co drugi wieczór..
P.S. Teraz też jest ze mną i jadę do niej. Aga to najlepsza dla mnie osoba w życiu!
|
20:07 / 01.09.2007 link komentarz (2) | Dziś troche sobie posortowałem archiwów, ale jestem padnięty jak i moja koma. Idę spać..
|
17:25 / 28.08.2007 link komentarz (1) | Oj, dawno już tu się nie pokazywałem..
Obecnie siedzę na swoim nlogu pocztowym i opisuję pracę listonosza. Wszystkie wady i zalety tego typu pracy. A co do mojego życia prywatnego, to jestem z Agnieszką. I tutaj chyba jest to najlepszy okres w moim życiu intymnym, nie licząc Martyny sprzed lat dziesięciu. Aga jest dobrze sytuowaną brunetką dwa lata ode mnie młodszą. I to nie ja muszę zabiegać o fikuśne prezenty - ona mi już sprezentowała rzeczy, na które mnie nie stać. Choćby katanę, czyli miecz japoński, o którym marzyłem od dawna. Czy też płytę "Eska - Hity na czasie" część 10..
Pięć dni w tygodniu zapieprzam z pocztą, a w weekendy jadę z Agusią na jej działkę i przeżywam katharsis. Czasem ona wpada mi na rejon i razem ze mną nosi pocztę. Zawsze mnie znajdzie, choć w ogóle nie posiada komórki. Po prostu krąży po rejonie i szuka wózka przed klatką. Jak znajdzie, to czeka aż wyjdę lub stuka w drzwi, gdy mnie widzi, jak skrobię awizacje. Nie muszę jej prowadzić sms-ami jak po sznurku, by mnie znalazła. No i nie smaruje mi sms-ów w środku nocy..
|
16:43 / 07.08.2007 link komentarz (17) | Tak, jak weekend spędziłem na działce ze swoją Agnieszką i było nam obojgu naprawdę świetnie, tak też i dzisiaj się z nią spotkałem po pracy. Ona po prostu wpadła najpierw na mój rejon, a potem spotkaliśmy się pod Feminą i poszliśmy sobie do Sfinksa na piwo. Teraz jestem w net-cafe, bo mam parę tu spraw do załatwienia w sieci..
|
16:34 / 02.08.2007 link komentarz (0) | Rejon mam świetny - nawet starsze panie mi otwierają już drzwi, gdy tylko z torbą poleconych i wózkiem zwykłych podchodzę pod drzwi klatki schodowej. To miłe, gdy już na mnie czekają..
Codziennie zdobywam nowe znajomości, ale nie pod kątem osób do seksu, jakby to uważał kolega z Pereca - Ernest. On jest na mnie obrażony, bo nie wpisuję mu już jego poleconych..
Na MD nadal w 27 lidze, ale mam już 475 zwycięstw, 167 tys. pkt. respektu i 3575 pkt. doświadczenia..
|
14:51 / 01.08.2007 link komentarz (2) | Pierwszy dzień w nowym rejonie mam już za sobą. Udało mi się na urzędzie pozbyć tych dwóch dodatkowych bloków i mam tylko swoje 11 bloków. Adresaci mili; w sumie to prawie tylko emeryci, bo bloki należą do Wojskowej Spółdzielni Mieszkaniowej. No i nieco bardziej hojni, bo wielu z nich za doręczenie poleconego daje złotówkę, dwie, a nawet pięć..
|
16:25 / 31.07.2007 link komentarz (3) | Od jutra czeka mnie niezła rewolucja - dzisiaj w urzędzie dostałem listę bloków w 33 rejonie. Do tej pory miałem rejon 34, czyli bloki Jana Pawła II 61, 65 i 67, Anielewicza 18 oraz Miła 25. Teraz w rejonie 33 będę mieć bloki:
Smocza 18a
Smocza 20
Smocza 20a
Smocza 22
Smocza 22a
Smocza 24
Miła 27
Miła29
Jana Pawła II 59
Jana Pawła II 61a
Jana Pawła II 63
Najbardziej zdziwiłem się, gdy ujrzałem dwa bloki ze swego starego rejonu, czyli Jana Pawła 61 i 65. Zapytałem, o co chodzi. Odpowiedziano mi, że też i te dwa bloki będę robić, ale tylko listy zwykłe. Zabrali mi na nich polecone. Czyli ogółem zamiast poprzednich 5 bloków mam teraz 13 bloków. Dobrze, że znam wszystkie (miałem rozbiórkę w czerwcu na 33 rejonie), bo bym się chyba jutro załamał..
Na Metal Damage jestem już w 27 lidze, mam 163 tysiące pkt. respektu, 3475 pkt. doświadczenia i 460 zwycięstw..
|
16:39 / 26.07.2007 link komentarz (1) | Oprócz w Metal Damage gram jeszcze w Net War, czyli zmodyfikowane Ogame. Różni się głównie tym, że wszystkie budowle powstają dwa razy szybciej niż w Ogame, a i produkcja surowców też jest o wiele szybsza. Już mam sojusz i już buduję flotę, podczas gdy w Ogame dopiero po kilku dniach gry mogłem stawiać flotę. W Net War gram zaledwie godzinę..
|
14:41 / 25.07.2007 link komentarz (2) | W sposób niezwykle fajny poukładałem sobie dni urlopowe - chodzę do pracy w poniedziałki, środy i piątki. Wtorki i czwartki mam wolne. Dzięki temu nikt nie musi robić w moim rejonie rozbiórki, bo ja w zupełności się wyrabiam ze zwiększoną liczbą poczty..
W weekend zaliczyłem XXX Jubileuszowy Rajd Warszawski Pojazdow Zabytkowych. W tym rajdzie, w sobote, podczas gorskiej proby sportowej na slynnej Karowej zajalem wraz z Marianem Czapka na Alfie Romeo 2000 GTV z 1971 roku pierwsze miejsce nagrodzone pamiatkowym pucharem..
Na Metal Damage jestem już w 26 lidze, mam 152 tysiące pkt. respektu, auto Hummer, 434 zwycięstwa. Co do mego zespołu wyścigowego, to nieco kiepsko jest, bo odpadło kilku kierowców. Admina sam wyrzuciłem, bo szkodził interesom zespołu..
|
15:13 / 15.07.2007 link komentarz (0) | Niestety wczoraj Orient-Express dało się fotografować tylko z sąsiedniego peronu, bo SOKi i gliny nie wpuściły rzeszy miłośników kolei. Nawet z drugiej strony też się nie dało, bo i tam pilnowano. Trochę fot na zoomie natrzaskałem i filmik z wjazdu na peron dworca. Za to dopadłem swym sprzętem unikatowego VW Karmanna na swoim osiedlu, a dzisiaj zabytkowy wagon tramwajowy K-403, którego też nagrałem przy wjeździe na pętlę Ratuszowa. Ten wóz to potrafi "śpiewać" na zakręcie jak nikt inny. Te zgrzyty i piski podczas skrętu są dla mnie rewelacją - w przeciwieństwie do moich domowników, którzy tego nie znoszą..
Jutro zaczyna się dla mnie piekielny tydzień w pracy - upały ponad 30 stopni zniechęcają w ogóle do wyjścia z domu, a co dopiero powiedzieć o targaniu ze sobą sporej ilości poczty. W tym przypadku wolę już, gdy pada..
|
14:07 / 13.07.2007 link komentarz (1) | Jednak piątek, trzynastego nie jest jak dotąd dla mnie pechowy, ale wolę nie wyprzedzać faktów. Jutro idę na Dworzec Gdański, gdzie ma przyjechać o 15-tej słynny Orient-Express. Oczywiście nafocę się ostro, bo warto mieć te cudo na fotach..
|
18:54 / 12.07.2007 link komentarz (3) | Jutro piątek, trzynastego, ale już dziś miałem w rejonie przygodę - w bloku, który zawsze odwiedzam na koniec, dostrzegłem kota na 8 piętrze, który zaklinował się w uchylonym odgórnie oknie. Zebrane już na podwórku adresatki i adresaci podpowiedzieli mi, by zadzwonić na Straż Pożarną, co uczyniłem z budki telefonicznej (swej komórki ze sobą nie noszę). Po krótkim czasie przyjechał nowoczesny wóz drabiniasty oraz Policja i Straż Miejska. Zaczęła się akcja ratownicza. I z sukcesem, ale domyślam się ile zapłaci za tą akcję właścicielka tego kota..
Jutro jest piątek, 13-tego. Aż strach pomyśleć, jakie będą przygody..
Od poniedziałku mam rozbiórkę, czyli znów swój rejon plus cudzy..
|
15:11 / 08.07.2007 link komentarz (0) | Dzisiaj pogoda całkiem do sensu, dlatego też z Alinką sobie trochę pojeździliśmy. Jednak nie na rowerach, a starym tramwajem. Ja zabrałem ze sobą kamerkę i nakręciłem nią kilka fajnych filmików. Również i Alinkę uwieczniłem w jpegach i na jednym z filmików..
Teraz sobie siedzę u Tomeckiego i gram w Metal Damage. Jestem już w 23 lidze, mam ponad 123 tysiące punktów respektu, auto Hummer oraz posiadam swój team "Death-War", w którym jest 8 kierowców..
Życzcie mi dobrej pogody, czego i ja Wam życzę!
|
22:26 / 07.07.2007 link komentarz (0) | I znów wracam na stary rejon. Już się cieszę, bo teraz nikt mi go nie będzie rozbierać ( tylko ja na swoim)..
Mam nadzieję, że jutro będzie pogoda odpowiednia do pojeżdżenia rowerami z moją Alinką. Jak nie, to posiedzimy sobie w 4 ścianach i posłuchamy muzyczki old-timerowej (oboje jeździmy starymi rowerami)..
Dziś jednak idę się porządnie w domu wyspać..
|
22:35 / 04.07.2007 link komentarz (2) | Chyba będę miał nowy rejon, bo już takie są przebąkiwania w kierownictwie. Chyba będę robić tam, gdzie teraz mam rozbiórkę. A to mnie cieszy, bo to bardzo fajny rejon..
Z Alinką spotykam się jak najczęściej, bo moje uczucie wobec niej jest wielkie. I nie chodzi tylko o przejażdżki rowerowe..
|
16:11 / 26.06.2007 link komentarz (2) | Właśnie jestem po pracy. Teraz mam rozbiórkę innego rejonu. I znowu, jak w ubiegły wtorek, solidnie zmokłem. Jak skończyłem doręczać pocztę i jechałem, by się rozliczyć, to cholera przestało padać. Ech..
Za to ciekawą informację otrzymałem od Sebastiana (kolega z poczty). Otóż mi powiedział, że oglądał mnie w akcji na filmie. Zrobiłem wielkie oczy, gdy mi powiedział, co robiłem z byłą dziewczyną. Okazuje się, że Ernest wcale nie stracił kaset z filmami, tylko skur..syn pokazał to innym. Jak tylko wróci z urlopu, to mu skórę za to przetrzepię..
Mam nadzieję, ze jutro nie będę musiał znów suszyć na sobie ciuchów, bo w końcu się przeziębię i pójdę na chorobowe. Tego adresaci mi pewnie by nie darowali ;)
|
18:54 / 08.06.2007 link komentarz (0) | Minęło, oj minęło sporo czasu, kiedy popełniłem tutaj ostatnio wpis. A i trochę się pozmieniało u mnie - teraz mam wraz z nową dziewczyną warsztat naprawy rowerów, a także sam buduję rower typu trike-chopper na 2 osoby, by móc z nią podróżować w ciepłe i suche weekendy..
Ostatni tydzień bardzo ciężki, bo nie tylko straszny upał, ale też i rozbiórka. Właśnie dopiero teraz wskończyłem robotę i jeszcze nie byłem w domu (i tak dziś nie wrócę do domu, tylko pojadę do kobiety)..
|
15:32 / 15.05.2007 link komentarz (0) | i znów mnie kilka dni nie było - ostatni okres dla mnie był dość ciężki, ale już się z tego otrzepuję..
Zacznijmy od początku..
We czwartek wyjechałem wieczorem do rodzinki do Jędrzejowa w woj. świętokrzyskim. Wróciłem w sobotę, też wieczorem. W niedzielę zaś dowiedziałem się, że blisko mego domu Jacek zabił się na motocyklu. Zapaliłem mu [*] na tym feralnym skrzyżowaniu..
W poniedziałek moja miłość z S. dobiegła końca - nie ma sensu na siłe ciągnąć czegoś, co i tak jest skazane na porażkę. Na szczęście pozostał mi jeszcze chłopak, z którym dobrze się rozumiem i nie wynika z tej miłości żadna przykrość..
|