Wpis który komentujesz: | Ostanio coraz czesciej ubieram sie na czarno. A na dodatek dzisiaj wpadla mi w reke plyta Ramstain ( czy jak to sie pisze) i co gorsze nawet mi sie podobuje :p Oj co to bedzie za pol roku z calkiem pomaranczowje mnie zrobi sie czarna metalowa :) Czy to mozliwe ...neee ja sie boje metali ;/ Saaama w domu...a jeszcze nie moge wyjsc bo siosra lama kluczy nie wziela ...mnie zawsze wyrobia!!!!! -> Z ostatniej chwili :) "Ten kolor jest maksymalnie ekstremalny. Jeśli go lubisz – to namiętnie. Jeśli nie – najwyższy czas się´ przełamać! Bo pomarańczowy jest totalnie pożyteczny. Należy go więc nosić na sobie, a najlepiej zanurzyć się´ w nim po uszy. Różne sposoby, ale efekt ten sam: gigantyczna dawka energii!" Chodzi oczywiscie o pomaranczowy ..mi mija faza na ten kolor ;/ I co zrobic :P skad tu wziasc energie ;P |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Cyzio | 2004.12.20 16:28:25 Nie bądź taka czarna! Kobieta atrakcyjnie wygląda w jasnych kolorach a więc to będzie Twoje noworoczne przesłanie ode mnie:-). Poza tym życzę Wioli i wszystkim domownikom wesołych świąt. Pozdrawiam! Alchemik | 2004.12.19 22:57:22 zrób sie na czarno :) _antola | 2004.12.19 22:27:01 solidaryzujesz się z ukrainą ;-) on_i_on | 2004.12.19 01:18:02 ja zawsze chadzam na czarno, a obecnie też mam pomarańczowy szaliczek.. _antola | 2004.12.18 23:38:07 a mi dreszcze przechodza od Ramsteina ...brr ;-) katiuszka | 2004.12.18 23:10:28 a wiesz, ze pomaranczowy nie tylko w ubraniach pozytywnie oddzialuje ale w ogole - np. w otoczeniu - pomaranczowe sciany w pokoju czy cos. Pozwala sie skupic. Ha! Ma sie te pomaranczowe sciany :)) oziak | 2004.12.18 21:58:26 pomaranczowy podobno jest kolorem numer 1 w 2005.i nie chodzi tu wcale o ukraine....ale czemu go nie ma w sklepach?raczej roz i gdzie niegdzie blekit. karolajn | 2004.12.18 20:10:46 to po co sie dajesz??? ;).kocham pomarańczowy i czerwony. |