Wpis który komentujesz: | ...kurde... Siedzi piękna, zadbana panna na ławeczce w parku. Przysiada się do niej lekko nieświeży kloszard w brudnym pomiętym ubraniu i z przetłuszczonymi włosami. Wyjmuje z kieszeni kanapkę zawinięta w kawał tłustego papieru i mówi: - Proszę bardzo, się Pani częstuje! Zirytowana kobieta odpowiada: - Za kogo pan mnie ma? Chyba pan zwariował! Na to kloszard zaczyna wyciągać kawałek batonika z pobliskiego śmietnika: - Może coś słodkiego? - Panie, pan jest naprawdę stuknięty! - Mniemam, że na laseczkę też nie mogę liczyć? ...kurde... mniemam, że ten dowcip rozśmieszył kogoś, bo ja sie polałem... Wasz WESOŁY SANITARIUSZ vel ciastko primo voto TATUUUUSS |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ciastko | 2004.12.30 07:14:36 :-) terpentyna | 2004.12.29 17:18:40 Wyszedł chłop na pole i zobaczył pijana babę leżąca pod krzakiem. Pomyślał sobie, może by tak skorzystać z okazji. Jak pomyślał tak i zrobił i wykorzystał babę. Po chwili patrzy, przyszedł baran i tez babę wykorzystał. Chłop pomyślał, skoro baran może to ja tez i wykorzystał babę powtórnie. Patrzy a tu baran przyszedł po raz drugi i znów babę wykorzystał. Chłop pomyślał, a może by tak po raz trzeci? Podkrada się wiec do baby ale ta nagle odsuwa go ręka, mówiąc: -Nie, ty nie...dajcie jeszcze raz tego w kożuchu! ciastko | 2004.12.29 13:13:50 troszkę. usłyszysz o tym od znajomych. ...kurde... terpentyna | 2004.12.29 11:31:42 blleeee masz ostatnio chyba wisielczy humorek co? |