Są ludzie, stołki, parapety...A ja to jestem naiwna dupa!!!

Taki mały wywód!A tu kolejny :)I me problemy wagi państwowej (możesz to pominąć ..serio)
Jak śpiw mało nie wiem czy żyje, chodze jak nawalona i nie wiem o co biega...Wiec co za tym idzie nic nie robie...Bo spać trzeba...Dzisiaj spałam sobie cudowne 14 h...Bosko!...Wypoczeta, tryskam energią...Ale leniwa i co za tym idzie nic nie robie ...Wiec pomyślałam sobie że trzeba znaleść taki złoty środek, jak przy bandarzowaniu ramienia, złoty środek...Myślałam że owym złociutkim środeczkiem jest 10 h ...Ale nic po takiej dawce snu spać sie chce i to bardzo...Wiec dalej szukam, szukam tej odpowiednije ilości godzin ...Szukajcie a znajdziecie :)

Uczyłam sie dzisiaj...Naprawde!No o ile można "to" nazwać nauką...Ale coś wiem ...Najgorsze były te zadania niesechiometryczne ...nie umiałam ich bo na lekcji nie mogłam się skupic gdyż niedoszła pani profesor zamiast "wszystko" mowiła "wszystke" ...Denerwujące ...Naprawde...Teraz to już drogą dedukcji i indukcji sama doszłam co chciała nam kobieta przekazać.
Teraz się lenie ...kurcze a tyle przede mna ...Narazie to liczy sie tylko ten kubeczek przede mna, ten co to go trzeba opróżnić :)Potem to już bedzie biologia, historia, polski, angielski no i już...Zdąże ...hmm ..nom też tak sądze ;/

Ach! I calkien niedlugo Nowy Rok...naobiecywali mi wiec myśle ze bedzie lepszy od obecnego...taa ...jasne ;/...Ale kto wie może naprawde bedzie leprzy i to dużo...hmm...
A na Sylwka ide ...ide do lasu w bierki grac.

Do siego roku 2005 kochani :)